13 października rozpoczęło się postępowanie w sprawie zamknięcia meczetu Allonnes w departamencie Sarthe, które wszczął tamtejszy prefekt. Według niego, głoszone w meczecie nauki „legitymizują użycie zbrojnego dżihadu”. Kolejny przykład „bezkompromisowej walki” z problemami, które sami stworzyli….
Allonnes to miasto liczące około 11 000 mieszkańców. Leży na południowy zachód od Le Mans w Kraju Loary.
Tutejszy meczet ma około 300 wiernych, ale władze uznały, że propaguje „radykalny islam”. Dotyczy to zarówno kazań, jak i prowadzonej tu innej działalności.
Władze twierdzą, że meczet jest odwiedzany przez osoby należące do radykalnego ruchu islamistycznego lub znajdujące się w jego orbicie. Ma tu być głoszona apologia zbrojnego dżihadu, śmierci męczeńskiej, usprawiedliwianie aktów terroryzmu, a do tego padają zarzuty uprawiania mowy nienawiści, dyskryminacji i działania na rzecz ustanowienia praw szariatu.
Takie zrzuty wskazała w swoim komunikacie prasowym prefektura Sarthe. Przy meczecie działa też szkoła koraniczna, do której uczęszcza 110 dzieci. Ją też uznano za „miejsce indoktrynacji” i też grozi jej zamknięcie.
Meczet jest zarządzany przez dwa stowarzyszenia – Allonnaise Association pour le Juste Milieu (AAJM) i stowarzyszenie Al Qalam.
Apologie du terrorisme islamiste : la mosquée d'Allonnes fermée par la préfecture https://t.co/MXnl8klGMY
— david weber (@davidwe82686746) October 13, 2021
Źródło: Le Parisien/ AFP