Minister Cieszyński zaszczepił „na lewo” bliską osobę. Doniósł do prokuratury

Janusz Cieszyński.
Janusz Cieszyński. (Fot. PAP)
REKLAMA
Minister cyfryzacji Janusz Cieszyński pozyskał w nielegalny sposób paszport covidowy dla bliskiej osoby. Potem zawiadomił prokuraturę. Historię opisuje „Fakt”.

W internecie krążą ogłoszenia dotyczące możliwości zakupu certyfikatów COVID-19 i to bez konieczności przyjmowania szczepionek. Nabywca nie musi stawić się w punkcie szczepień, by otrzymać certyfikat, którym potem może posługiwać się np. przy przekraczaniu granicy.

„Na jednym z komunikatorów internetowych znalazłem ogłoszenie, w którym oferowano możliwość wystawienia paszportu covidowego bez konieczności szczepienia. Okazało się, że potrzebny jest tylko numer PESEL osoby, która ma zostać wpisana do systemu jako zaszczepiona” – opowiedział „Faktowi” minister ds. cyfryzacji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Janusz Cieszyński.

REKLAMA

Do wygenerowania certyfikatu podał dane bliskiej osoby, która dotąd – jak przekonuje – z powodów przeciwskazań medycznych nie mogła przyjąć zastrzyku.

Jak przekazał Cieszyński, certyfikat został wystawiony od razu po podaniu PESEL.

„Dzięki dostępowi do konta tego pacjenta przez portal pacjent.gov.pl mogłem od razu pobrać ten certyfikat. Oczywiście od razu zgłosiłem sprawę do prokuratury, bo takie działania podważają wiarygodność systemu szczepień” – powiedział „Faktowi”.

Jak opisano, w toku badania sprawy okazało się, że za wystawieniem fałszywego certyfikatu stał lekarz z woj. warmińsko-mazurskiego.

„Centrum e-Zdrowia zablokowało już jego konto. Poinformowana została także izba lekarska” – przekazał Cieszyński.

„Fakt” pisze, że do NFZ wpłynęło kilkanaście sygnałów dotyczących handlu fałszywymi certyfikatami szczepień i fałszowania dokumentacji medycznej. Tego typu proceder występuje praktycznie w każdym kraju, w którym wprowadzono paszporty covidowe.

 

REKLAMA