KORONAPANIKA. Przywitasz się z kimś na cmentarzu? Możesz być „nieświadomym zabójcą”

Koronawirus, panika Źródło: Pixabay
Koronawirus, panika Źródło: Pixabay
REKLAMA
Gdy już zdawało się, że społeczeństwo oprzytomniało, to różnej maści eksperci znów szerzą koronapanikę. Uroczystości Wszystkich Świętych i Zaduszek, jak się okazuje, są dobrą okazją do tego, by postraszyć Polaków.

PAP przeprowadził ostatnio rozmowy z wirusologami, ale także z kilkoma psychologami i psychoterapeutami, którzy tłumaczyli, dlaczego wyjście na cmentarz i witanie się z rodziną jest niebezpieczne i jak powinniśmy się zachowywać. Porady tych „ekspertów” brzmią groteskowo.

I tak na przykład profesor Małgorzata Polz-Dacewicz, kierowniczka Zakładu Wirusologii z Laboratorium SARS Uniwersytetu Medycznego w Lublinie przypomina, że „szczepienie nie chroni w 100 proc. przed zachorowaniem”.

REKLAMA

– Taką mamy porę roku, jaką mamy, po wizycie na cmentarzu w domach często odbywają się rodzinne spotkania. Jeżeli w jednym pomieszczeniu skupimy kilka czy nawet kilkanaście osób, ryzyko zakażenia znacznie wzrośnie – ostrzegła ekspertka. I dodała: „sytuacja jest na tyle poważna, że każdy powinien sobie wziąć to do serca, i jeżeli nie zależy mu na innych ludziach, to powinien unikać takich sytuacji z czystego egoizmu – żeby nie narazić siebie” – dodała Polz-Dacewicz.

Wtórują jej psycholodzy i psychoterapeuci. Np. Daniel Dziewit, psychoterapeuta z Akademii Logoterapii im. Victora Frankla radzi co robić, gdy obawiamy się, że nasza ostrożność może zostać źle odebrana przez rodzinę i znajomych. Ekspert uspokaja, że przecież strach przed uściskami nie oznacza, „że jesteśmy panikarzami i wpadliśmy w psychozę strachu w związku z koronawirusem”.

– To wyraz szacunku wobec rodziny i dbałość o ich i nasze zdrowie – przekonuje.

Jeszcze bardziej popłynął psycholog Mariusz Zbigniew Jędrzejko, który straszy Polaków… cmentarzem. Psycholog powiedział, że „na cmentarz powinniśmy spojrzeć jako na miejsce, na które nie powinniśmy trafić, albo przynajmniej trafić tam jak najpóźniej”.

– Natura życia człowieka jest taka, że już się nigdy więcej nie urodzi, stąd musimy postrzegać rzeczywistość nie tylko w perspektywie „ja”, ale także tego, że to właśnie ja mogę być nieświadomym zabójcą drugiego człowieka – powiedział.

Eksperci mają też cudowne pomysły na to, jak uniknąć spotkań z rodziną i znajomymi na cmentarzach (przecież o to chodzi w tym święcie, by nie spędzać go rodzinnie. Prawda?).

– Jeżeli mamy możliwość, to uprzedzajmy się o swoich wizytach na cmentarzu. Uprzedzenie jest lepsze, niż reagowanie nerwowe czy uciekanie przed uściskiem – mówi psycholog z Instytut Wsparcia Psychologicznego Dorota Minta.

Przypomnijmy, że PAP, czyli Państwowa Agencja Prasowa – to medium publiczne (tak jak np. TVP). Agencja otrzymuje co roku dotację podmiotową rzędu kilku milionów złotych na dofinansowanie działalności bieżącej. Widać więc, kto tak naprawdę stoi za straszeniem społeczeństwa.

Źródło: PAP, NCzas

REKLAMA