Dawka przypominająca dla wszystkich co pół roku?

Jens Spahn. / foto: Flickr, autor: Heinrich-Böll-Stiftung, CC BY-SA 2.0
REKLAMA
Po konferencji federalnych i landowych ministrów zdrowia szef niemieckiego resortu zdrowia Jens Spahn poinformował prasę, że szpryca przypominająca powinna stać się regułą. Jednocześnie pełniący obowiązki federalnego ministra polityk domaga się zakończenia trwającego w Niemczech od 19 miesięcy „stanu epidemii” na szczeblu krajowym.

– W obecnej sytuacji konferencja ministrów zdrowia jest ważnym sygnałem współpracy – powiedział Spahn w Lindau nad Jeziorem Bodeńskim.

Spahn widzi przed Niemcami „bardzo trudne tygodnie” – z powodu „czwartej fali”. Jego zdaniem musi ona zostać przerwana już teraz.

REKLAMA

„Booster (szpryca przypominająca – przyp. red.) po sześciu miesiącach powinien stać się regułą” dla wszystkich – podkreślił federalny minister zdrowia. Zaznaczył, że przede wszystkim chodzi jednak o osoby starsze i cierpiące na inne choroby.

Jednocześnie Spahn opowiedział się przeciwko obowiązkowym szczepieniom przeciwko koronawirusowi i wyraził obawę, że mogłyby one doprowadzić do większych podziałów w społeczeństwie.

Liczba nowych pozytywnych wyników testów na koronawirusa w Niemczech wzrasta. W piątek zarejestrowano 37 120. W czwartek liczba nowych zakażeń koronawirusem osiągnęła rekordowy poziom 33 949, to więcej niż kiedykolwiek wcześniej w czasie pandemii. Tydzień temu było 24 668 infekcji.

Wcześniej Spahn twierdził, że obowiązujący w Niemczech „stan epidemii” można już zakończyć. Jako argument przemawiający za takim rozwiązaniem minister podał fakt, że „czterech na pięciu dorosłych jest zaszczepionych”. Słowa te padły na antenie ZDF w „heute-journal”.

To daje do myślenia. Minister zdrowia chce zniesienia „stanu epidemii”. Napotyka jednak na mocny opór

Źródła: PAP/NCzas

REKLAMA