Służby bezpieczeństwa Portugalii przeszukały w poniedziałek ponad 100 miejsc w ramach operacji Miriade. Była skierowana przeciw żołnierzom i policjantom służącym na… misjach pokojowych ONZ. Prokuratura zarzuca im szmuglowanie klejnotów oraz narkotyków. Zatrzymano dziesięć osób.
MSZ Portugalii Augusto Santos Silva potwierdził, że sprawa dotyczy osób, które przebywały czasowo na misjach ONZ w kilku państwach świata, a przede wszystkim w Republice Środkowoafrykańskiej. Według portugalskiej policji, która w ramach operacji Miriade przeprowadziła obławę na terenie ośmiu miast, w tym w aglomeracji Lizbony, oprócz policjantów i wojskowych zatrzymany został adwokat.
Policja sprecyzowała, że przeszukania prowadzone były zarówno na terenie koszar wojskowych, jak też w prywatnych mieszkaniach.
Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że Portugalczycy powracający z misji ONZ mieli szmuglować narkotyki, diamenty oraz złoto do Europy. Dalej ich drogi prowadziły do Belgii, aby sprzedawać je na tamtejszym rynku.
Minister obrony Portugalii Joao Gomes Cravinho potwierdził, że w 2020 r. poinformował władze ONZ o podejrzeniach wobec niektórych osób dotyczących ich udziału w tym procederze.
Sou portugues hoje e tb serei daqui a 10 dias quando for para o ar na sic a primeira de quatro grandes reportagens de investigação que, indiretamente, tocam nas forcas armadas.
Operação Miriade os bastidores. pic.twitter.com/YJsHPLdc6Y— AfroSwedish (@Afroswedish) November 9, 2021
Źródło: PAP
