Kamala Harris w Paryżu. Szykuje się do prezydentury? [FOTO]

Kamala Harris. / foto: Wikimedia, autor: Gage Skidmore
REKLAMA
Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych przybyła do Paryża z pięciodniową wizytą. Ma za zadanie potwierdzić francusko-amerykańskie pojednanie po kryzysie spowodowanym anulowaniem „kontraktu stulecia” przez Australię.

Przypomnijmy, że Canberra zrezygnowała z francuskich okrętów podwodnych i kupiła je od USA. Francja nadal boczy się na Australię i Wielką Brytanię, ale w przypadku Waszyngtonu wygrał pragmatyzm i Macron szybko zaczął się z Bidenem jednać. Wychodziło to jednak nie najlepiej.

Kamala Harris przyleciała do Paryża z mężem Dougiem Emhoffem. W pierwszym dniu zwiedzała m.in. Instytut Pasteura. Francuskie media stwierdzają, że wizyta jest ważna zarówno dla Francji, jak i dla niej samej. Oficjalnie przyleciała na paryskie Forum Pokoju na zaproszenie Macrona.

REKLAMA

Pogłoski o coraz mniej sprawnym prezydencie Bidenie, nakazują jednak widzieć w niej możliwego następcę zniedołężniałego prezydenta.

Wizyta Kamali Harris potrwa do soboty 13 listopada i weźmie udział m.in. we francuskich uroczystościach związanych z zakończeniem I wojny światowej. Odwiedza m.in. na amerykański cmentarz w Suresnes pod Paryżem, gdzie pochowanych jest 1559 żołnierzy Amerykańskich, którzy zginęli podczas I wojny światowej

Macron i dyplomacja francuska z pewnością też nie przepuszczą okazji, by wywiozła z Paryża jak najlepsze wrażenia, co może procentować już w niedalekiej przyszłości…

Źródło: France Info

REKLAMA