Prezydent Kielc solidarny z… migrantami

Prezydent Kielc Wenta Fot. Wikipedia
REKLAMA
Miasto Kielce wraz z prezydentem Bogdanem Wentą włączyło się w akcję solidarności z migrantami w ramach inicjatywy społecznej „Matki na Granicę. Miejsce dzieci nie jest w lesie!”. Zgodnie z decyzją prezydenta Kielc Bogdana Wenty, na znak wsparcia i solidarności z migrantami, w ostatnich dniach kielecki ratusz podświetlano na zielono.

Kielce poszły drogą także np. Gdańska. Ciekawe jaki wpływ ma tu fakt, że Wenta to prawdziwy „internacjonał”, by przypomnieć, że w 1996 przyjął niemieckie obywatelstwo i grał dla reprezentacji tego kraju.

Akcja +Matki na granicę+ wpisuje się niestety w scenariusz wrogów Polski i pośrednio wspiera gry Łukaszenki. Prezydent nie konsultował specjalnie udziału miasta w tej akcji i dał się ponieść fali wspierania migrantów przez totalną opozycję.

REKLAMA

W mediach społecznościowych decyzja Wenty spotkała się z krytyką. Prezydent Kielc w oświadczeniu wysłanym do mediów napisał; „Chciałbym stanowczo oświadczyć, że poszanowanie dla podstawowych praw człowieka i szacunek dla zobowiązań międzynarodowych Polski, (…) nie mają nic wspólnego z poparciem dla władz Białorusi i ich prób zdestabilizowania sytuacji w Polsce”.

Od sportowca trudno wymagać, by znał się na polityce i podobnie jak celebrytę, łatwo przerobić go na „użytecznego idiotę”. Wenta był jednak przecież nawet europosłem. Teraz bije się w piersi i podkreśla szacunek dla wojska. Mądrzejszy od Kurdej-Szatan raczej jednak nie jest…

Źródło: PAP

REKLAMA