Podatnicy w Hiszpanii sfinansują fanaberie LGBT

Pochód LGBT w Madrycie. Zdj. ilustr.: gomadridpride
Pochód LGBT w Madrycie. Zdj. ilustr.: gomadridpride
REKLAMA
Hiszpania przywraca bezpłatne in vitro dla kobiet samotnych i lesbijek, a dodatkowo rozszerza je na osoby… „transpłciowe”. W tym przypadku chodzi oczywiście o kobiety udające mężczyzn, bo biologia dalej ma swoje prawa…

Dostęp do in vitro za pośrednictwem publicznego systemu opieki zdrowotnej został ograniczony w 2014 r. przez centroprawicę (Partię Ludową), która była wówczas u władzy. Wcześniej wprowadził go socjalistyczny rząd José Luisa Rodrigueza Zapatero (2004-2011). Teraz nowy socjalistyczny rząd Pedro Sancheza nadrabia to przeoczenie na drodze „postępów postępu”.

Lewicowy rząd Hiszpanii „naprawił” prawicowe odchylenie w środę 10 listopada, a dodatkowo wychylił wahadło postulatów środowiska LGBT jeszcze bardziej w drugą stronę, przyznając refundację in vitro osobom „trans”.

REKLAMA

Do tej pory refundację z systemu ubezpieczeń publicznych obejmowano pary heteroseksualne z problemami dotyczącymi płodności. Dla singli i lesbijek było to możliwe, ale odpłatnie. Rząd socjalisty Sancheza ogłosił chęć przywrócenia refundacji jeszcze zaraz po dojściu do władzy w czerwcu 2018 roku. Teraz ten postulat realizuje.

Zrobił to dekretem i chwali się, że poczynił „ważny krok” (ku przepaści zapewne – przyp. aut.) i dał „samotnym kobietom, lesbijkom i biseksualistom dostęp do technik reprodukcyjnych w systemie zdrowia publicznego”. Ministerstwo Zdrowia poinformowało w oświadczeniu, że dodatkowo rozszerza ten prezent „na osoby transseksualne”.

Ocenia się, że sprawa dotyczy około 8500 kobiet. Większość i tak było stać na zapłacenie sobie in vitro (jeśli były biedne, to po co chciały sobie fundować dzieci?). Tutaj chodzi jednak przede wszystkim o ideologię i spełnianie kolejnych postulatów organizacji LGBT.

Dzięki takim działaniom w „rankingu” krajów przyjaznych LGBT na rok 2021 Hiszpania awansowała na 8 miejsce. Prowadzi tu Kanada, przed Holandią, Szwecją, Maltą, Portugalią, Belgią i Wielką Brytanią. Polska jest na zaszczytnym 85 miejscu, pomiędzy Wietnamem a Kajmanami.

Źródło: France Info

REKLAMA