Bardzo postępowa komisarz z Rady Europy chce „położyć kres cierpieniu na granicy polsko-białoruskiej”

Dunja mijatovic
Komisarz Dunia Screen TVN
REKLAMA
Komisarz ds. praw człowieka Rady Europy, znana z wcielania zasad „postępu” w Europie Dunja Mijatović powiedziała podczas wizyty w Polsce, że należy zagwarantować „pełen dostęp” mediom i organizacjom humanitarnym do uchodźców, by „położyć kres cierpieniu na granicy polsko-białoruskiej”.

Sympatie „komisarki” są znane nie od dziś. 16 listopada przebywała w Michałowie na granicy Polski. Opowiedziała się za „deeskalacją napięć”, ale celem „położenia kresu cierpieniu”. Podkreślała, że spotkała się z przedstawicielami organizacji pozarządowych, które niosą pomoc na granicy polsko-białoruskiej. „To oni są tymi, którzy ratują twarz Europy” – powiedziała Mijatovic.

„Musimy zastanowić się nad tym, co dzieje się na granicy europejskiej, dlaczego ludzie są tu pozostawieni w niepewności i co można zrobić, by zmienić tę skrajnie niebezpieczną sytuację” – oznajmiła Mijatović.

REKLAMA

Ponieważ organizacje humanitarne i media nie mają teraz dostępu do strefy przygranicznej, „ta sytuacja musi się natychmiast zmienić, abyśmy mogli wykonywać naszą pracę” – oświadczyła komisarz.

Rada Europy to międzynarodowa organizacja rządowa skupiająca prawie wszystkie państwa Europy oraz kilka państw spoza naszego kontynentu. Ma siedzibę w Strasburgu i zrzesza 47 państw sygnatariuszy Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, w tym wszystkie 27 państw członkowskich Unii Europejskiej.

Jej komisarz Mijatović ma na koncie kilka wojenek z Polską, m.in. o aborcję. Apelowała już do władz polskich o „skuteczne stosowanie Konwencji Stambulskiej” oraz „pilne przyjęcie przepisów w celu zapewnienia praktycznej dostępności przystępnych i legalnych świadczeń aborcyjnych”.

W sprawie migrantów zabierała głos jeszcze przed przyjazdem do Polski. Wyrażała głośno sprzeciw przeciw praktykom deportacji stosowanym m.in. przez Litwę, Chorwację, Wielką Brytanię, czy Grecję. Przypominała państwom UE o ich obowiązku „solidarności w przyjmowaniu uchodźców”. Teraz babsztyl pofatygował się pilnować tego osobiście.

Źródło: PAP

REKLAMA