Certyfikaty szczepień obowiązkowe w miejscu pracy. Wraca praca zdalna

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay (kolaż)
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay (kolaż)
REKLAMA
W związku z nowymi, licznymi przypadkami infekcji Covid-19, federalny minister pracy Hubertus Heil (SPD) rozważa powrót obowiązku pracy w domowym biurze – informuje portal WDR, powołując się na informacje z kręgów rządowych.

Ponadto planowane jest też wprowadzenie w miejscach pracy zasady 3 G (geimpft, genesen, getestet – zaszczepieni, ozdrowieńcy, przetestowani), przy czym „osoby niezaszczepione będą musiały codziennie samodzielnie zająć się testem” – dodaje WDR.

Projekt zakłada, że w przypadku pracy biurowej pracodawca musi umożliwić pracownikom wykonywanie czynności służbowych we własnych domach, o ile nie stoją temu na przeszkodzie „przeszkody operacyjne”. Z kolei pracownicy „muszą zaakceptować tę ofertę, o ile nie ma przeciwwskazań”.

REKLAMA

Podobne rozwiązanie, dotyczące obowiązkowego wysłania pracowników na home office, obowiązywało już wcześniej, od 27 stycznia do 30 czerwca, na podstawie rozporządzenia rządu federalnego, dotyczącego BHP w czasie pandemii. Obowiązujące obecnie przepisy o „sytuacji epidemicznej o zasięgu ogólnokrajowym” wygasną 25 listopada. Rząd zapowiadał już wcześniej, że nie zostaną one przedłużone.

„Teraz decyzję w tej sprawie musi podjąć Bundestag” – zaznacza WDR. Wiadomo, że do zaostrzenia zasad dotyczących pandemii wzywa szef Zielonych Robert Habeck, prawdopodobne będzie też poparcie SPD. „Niejasne pozostaje stanowisko trzeciego współkoalicjanta – FDP” – informuje WDR.

Najwięcej pracowników pozostawało w domowych biurach w kwietniu 2020 r. (pierwszy lockdown) oraz od marca do maja 2021 r. Wtedy, w czasie trzeciej fali mniemanej pandemii, w home office pracowała prawie jedna trzecia pracowników (30-31 proc.) – wynika z danych Instytutu Badań Ekonomicznych Ifo.

Jak dowiaduje się „Bild”, pracownicy niezaszczepieni przychodzący do biur „musieliby sami zadbać o wykonanie testu”, poddając się im codziennie. Specjaliści od prawa pracy wskazują, że będzie to zgodne z prawem.

Jeśli tylko ustawodawca zdecyduje się na taką regulację, to pracodawca będzie się mógł na nią powołać – mówi cytowany przez WDR ekspert prawa pracy Alexander Bredeck.

W rezultacie każdy, kto nie będzie się wtedy trzymać zasad 3G, musi liczyć się z sankcjami, takimi jak odesłanie do domu i brakiem wynagrodzenia. Możliwe będą też ostrzeżenia i wypowiedzenia. Nie będzie można jednak zmuszać pracowników do szczepienia, ponieważ obowiązku powszechnych szczepień nie ma – dodaje prawnik.

Źródło: PAP

REKLAMA