P. Chrystian Schmidt, wysoki przedstawiciel ONZ w Bośni i Hercegowinie, w raporcie ostrzega, że państwu temu grozi rozpad i ponowny wybuch konfliktu wewnętrznego.
Jeśli serbscy separatyści podtrzymają groźby utworzenia własnej armii, doprowadzi to rozpadu sił zbrojnych Federacji BiH i trzeba będzie skierować więcej żołnierzy sił pokojowych, aby powstrzymać wybuch nowej wojny.
Obecnie misję pokojową w BiH pełni 700 żołnierzy sił UE, a NATO dysponuje dowództwem w Sarajewie.
Teraz mandat obu misji ma zostać przedłużony przez RB ONZ, choć Rosja grozi jego zablokowaniem, jeśli kompetencje wysokiego przedstawiciela w BiH nie zostaną ogra-
niczone.
P. Miłorad Dodik grozi wycofaniem się Serbów z wszystkich instytucji na poziomie Federacji, w tym z sił zbrojnych zbudowanych z pomocą społeczności międzynarodowej – i odtworzeniem sił wyłącznie serbskich.
P. Schmidt ostrzega o możliwych starciach między siłami bośniackimi a formacjami policji bośniackich Serbów.
USA pracują też z UE, by zapewnić, że wszelkie nielegalne i destabilizujące działania spotkają się z konsekwencjami.
Nie jest jednak jasne, czy administracja JE Józia Bidena poparłaby powrót sił NATO do BiH.
Tekst ukazał się w segmencie Postęp w Świecie w numerze 45-46 „Najwyższego Czasu!”, który można nabyć TUTAJ.
