Totalitarne rozwiązania nie pomogły. We Włoszech niewielkie zainteresowanie pierwszą dawką szczepionki

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pexels/Pixabay (kolaż)
REKLAMA
Od momentu obowiązywania totalitarnych rozwiązań mających zmusić do szczepienia przeciwko COVID-19, Włosi nie ruszyli tłumnie po covidowy preparat. Tamtejszy rząd przedstawił aktualny raport, z którego wynika, że liczba osób zgłaszających się po pierwszą dawkę spada od czterech tygodni, choć wciąż niezaszczepionych jest 6,7 mln osób.

We Włoszech od kilku tygodni obowiązuje ścisła segregacja sanitarna. Decydenci liczyli, że surowe zasady określające życie w społeczeństwie niejako zmuszą obywateli do zaszczepienia się przeciwko COVID-19.

Włosi nie ruszyli jednak tłumnie po szczepionkę. Tamtejsze media podają, że sprawnie przebiegają szczepienia trzecią dawką. Znacznie gorzej natomiast pierwszą dawką.

REKLAMA

Po pierwszą dawkę szczepionki w ostatnim tygodniu zgłaszało się średnio 18,5 tys. osób dziennie. Czwarty tydzień z rzędu na Półwyspie Apenińskim obserwuje się spadki w tym zakresie.

Po pierwszą dawkę zgłaszają się przede wszystkim młodzi ludzie w wieku od 12 do 19 lat (czyli grupa, którą stosunkowo niedawno dopuszczono do szczepień) oraz 40-latkowie.

W raporcie rządu podano, że niezaszczepionych jest 6,7 miliona osób we Włoszech w wieku powyżej 12 lat, czyli 12,4 procent populacji. Największą grupę stanowią osoby w wieku 40-49 lat.

Segregacja sanitarna we Włoszech – jak wygląda?

By uzyskać we Włoszech paszport covidowy należy być 14 dni po szczepieniu co najmniej jedną dawką, być ozdrowieńcem (w ciągu ostatnich sześciu miesięcy) lub przedstawić negatywny test na koronawirusa (ważny 48 godzin).

Ci, którzy takiego paszportu nie posiadają, nie mogą pracować zarówno w sektorze publicznym, jak i prywatnym.

Nie mogą także korzystać z całej branży gastronomicznej stacjonarnie, nie mogą chodzić do kin, teatrów, parków rozrywki, na wydarzenia sportowe, baseny SPA, targi, festiwale, kongresy – itd.

Bez okazania paszportu covidowego nie można także korzystać z komunikacji dalekobieżnej – zarówno z kolejowych przewozów pasażerskich, jak i autobusów wykonujących stałe lub okresowe usługi transportu na trasie łączącej więcej niż dwa regiony.

REKLAMA