Gwiazda Realu Madryt i reprezentacji Francji skazana. Rok więzienia w sprawie „sekstaśmy”

Benzema Fot. Wikipedia
REKLAMA
Piłkarz Karim Mostafa Benzema został skazany na rok więzienia, ale w zawieszeniu. W tzw. sprawie sekstaśmy i szantażu kolegi z reprezentacji Francji, jest to w sumie wyrok łagodny. Jednak prawnicy Benzemy ogłosili, że zamierzają wnieść apelację.

Nic dziwnego, bo Benzema, który obecnie gra w Realu, na brak pieniędzy na adwokatów nie narzeka. Sąd poza wyrokiem skazującym w zawieszeniu, kazał mu zapłacić grzywnę w wysokości 75 tys. euro, co też mu finansów nie nadszarpnie.

Napastnik „Niebieskich” został uznany za winnego współudziału w próbie szantażu i sąd w Wersalu podzielił zdanie prokuratury, że Benzema brał udział w aferze w sprawie seks-taśmy i szantażu byłego kolegi z francuskiej drużyny piłkarskiej Mathieu Valbueny. Przypomnijmy, że miał go namawiać w 2015 roku, by zapłacił szantażystom.

REKLAMA

Wobec czterech innych oskarżonych w tej sprawie, która wstrząsnęła światem francuskiego futbolu, sąd karny w Wersalu wydał wyroki od osiemnastu miesięcy w zawieszeniu do 2,5 roku więzienia bezwzględnego.

Po aferze Benzema stracił miejsce w reprezentacji, ale został ostatnio „rozgrzeszony” i wrócił do kadry przed Euro 2020. Trener Deschamp mówił, że niezależnie od wyroku, raczej go już nie zawiesi.

Źódło: AFP

REKLAMA