Księżą mają czas do 15 grudnia. Sanitaryzm w Kościele katolickim w Australii

Protest w Brisbane (Australia). / foto: screen Twitter: @AnonymeCitoyen
REKLAMA
Archidiecezja Brisbane w Australii ogłosiła, że wszyscy jej pracownicy, w tym duchowni, muszą być w pełni zaszczepieni do 15 grudnia zgodnie z zaleceniem władz państwowych. Wyjątkiem są przeciwwskazania medyczne.

„Patrząc na sytuację w Australii i na świecie jest jasne, że szczepienie jest najbardziej skutecznym sposobem zmniejszenia ryzyka zarażenia lub ryzyka przekazania wirusa innym w obrębie naszej wspólnoty” – stwierdził arcybiskup Mark Coleridge w oświadczeniu z 16 listopada na stronie internetowej archidiecezji.

Archidiecezja Brisbane wymaga, by jej pracownicy przyjęli dwie dawki szczepionki przeciwko COVID-19 do 15 grudnia.

REKLAMA

Abp Coleridge zaznaczył, że duchowni, którzy nie są w pełni zaszczepieni, narażają wiernych na ryzyko choroby.

Metropolita Brisbane zauważył, że duszpasterze powinni znać wiernych, odwiedzać rodziny, umacniając ich w Panu i karmić sakramentami. Oznacza to, że duchowni zaangażowani w duszpasterstwo parafialne muszą być blisko ludzi.

W warunkach pandemii duchowni zaangażowani w posługę duszpasterską, którzy nie są podwójnie zaszczepieni, narażają na niebezpieczeństwo wiernych w parafii. Stanowią więc, wg arcybiskupa, zagrożenie dla wiernych.

„Zatem księża i diakoni, którzy nie są podwójnie zaszczepieni, nie wywiązują się ze swojego obowiązku opieki nad wiernymi” – napisał abp Coleridge.

Źródło: KAI/ PCH24

REKLAMA