„Pruski dryl” przetrwał w Wielkopolsce? Chcą przymusu szczepień i segregacji

Paulina Stochniałek. Fot. screen YouToube
Paulina Stochniałek. Fot. screen YouToube
REKLAMA
Zarząd województwa wielkopolskiego opowiedział się za przymusem szczepień. Władze regionu postulują także segregację ludzi i ograniczenia dla osób niezaszczepionych. Samorząd przygotował w tej sprawie apel do rządu.

Apel ma być poddany głosowaniu w sejmiku województwa. „Zwracamy się do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o to, aby (…) dopisać do listy szczepień obowiązkowych szczepienia przeciwko COVID-19” – mówiła Paulina Stochniałek z zarządu województwa wielkopolskiego.

Pytana o sens przyjmowania tego typu stanowiska kierowanego do władz centralnych Stochniałek zaznaczyła, że samorząd województwa „nie może milczeć”. Jak wyjaśniła, pomysłodawcy stanowiska chcą, aby osoby niezaszczepione mogły przebywać w przestrzeni publicznej tylko „w niezbędnych okolicznościach”.

REKLAMA

W Poznaniu chcą im pozwolić jeszcze tylko na robienie zakupów w sklepie spożywczym czy w aptece. Natomiast już kina, teatry, czy restauracje powinny być dostępne tylko dla osób posiadających tzw. certyfikat covidowy – mówiła Stochniałek, która w zarządzie zajmuje się zdrowiem i edukacją.

Politykę i karierę radnej zaczynała od partii Nowoczesna (obecnie KO). Kiedy obejmowała stanowisko w zarządzie województwa mówiła, że chce „wdrożyć edukację obywatelską i nauczyć społeczeństwo krytycznego myślenia, stawiania pytań, by uodpornić na populizm oraz propagandę”… Coś poszło nie tak?

Lepiej idzie jej już rapowanie, chociaż…

Źródło: Onet/ PAP

REKLAMA