Zarząd województwa wielkopolskiego opowiedział się za przymusem szczepień. Władze regionu postulują także segregację ludzi i ograniczenia dla osób niezaszczepionych. Samorząd przygotował w tej sprawie apel do rządu.
Apel ma być poddany głosowaniu w sejmiku województwa. „Zwracamy się do premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o to, aby (…) dopisać do listy szczepień obowiązkowych szczepienia przeciwko COVID-19” – mówiła Paulina Stochniałek z zarządu województwa wielkopolskiego.
Pytana o sens przyjmowania tego typu stanowiska kierowanego do władz centralnych Stochniałek zaznaczyła, że samorząd województwa „nie może milczeć”. Jak wyjaśniła, pomysłodawcy stanowiska chcą, aby osoby niezaszczepione mogły przebywać w przestrzeni publicznej tylko „w niezbędnych okolicznościach”.
W Poznaniu chcą im pozwolić jeszcze tylko na robienie zakupów w sklepie spożywczym czy w aptece. Natomiast już kina, teatry, czy restauracje powinny być dostępne tylko dla osób posiadających tzw. certyfikat covidowy – mówiła Stochniałek, która w zarządzie zajmuje się zdrowiem i edukacją.
Politykę i karierę radnej zaczynała od partii Nowoczesna (obecnie KO). Kiedy obejmowała stanowisko w zarządzie województwa mówiła, że chce „wdrożyć edukację obywatelską i nauczyć społeczeństwo krytycznego myślenia, stawiania pytań, by uodpornić na populizm oraz propagandę”… Coś poszło nie tak?
Lepiej idzie jej już rapowanie, chociaż…
Źródło: Onet/ PAP