Niemiecki rząd nie chce migrantów od Łukaszenki

Imigranci w pobliżu polsko-białoruskiej granicy.
Imigranci w pobliżu polsko-białoruskiej granicy. (Fot. PAP)
REKLAMA
Rząd Niemiec zdementował 26 listopada słowa przywódcy Białorusi Alaksandra Łukaszenki, który tego dnia podczas wizyty w centrum logistycznym w Bruzgach przy granicy z Polską powiedział, że Niemcy powinny przyjąć przebywających tam migrantów, a „kanclerz Merkel się zgadza”.

„2 tysiące osób – dla Niemiec to nie jest duży problem” – mówił Łukaszenka, cytowany przez agencję DPA.

W odpowiedzi na te słowa, rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert stwierdził, że „w imieniu kanclerz i rządu federalnego chciałbym wyraźnie powiedzieć, że to stwierdzenie jest fałszywe”.

REKLAMA

Podobne oświadczenia Łukaszenka snuł już kilka dni temu, zaraz po dwóch rozmowach telefonicznych z Merkel. Berlin zdecydowanie zaprzeczył i wówczas.

Deklaracje białoruskiego przywódcy mogą być odebrane jako zachęta dla migrantów, by trwali w oczekiwaniu na przetransportowanie do Niemiec.

Źródło: PAP

REKLAMA