Korona-totalitarna Australia też już ma Omikron. „Dwie osoby w pełni zaszczepione”

Funkcjonariusze policji podczas protestów przeciwko obowiązkowym szczepieniom w Melbourne, 22 września 2021 roku. / foto: PAP/EPA
Funkcjonariusze policji podczas protestów przeciwko obowiązkowym szczepieniom w Melbourne, 22 września 2021 roku. / foto: PAP/EPA
REKLAMA

Australijskie służby epidemiczne ogłosiły w niedzielę, że u dwóch osób wykryły zakażenie nowym wariantem koronawirusa Omikron. To pasażerowie lotu z RPA. Obie w pełni zaszczepione.

Dwa przypadki zostały wykryte w stanie Nowa Południowa Walia u dwóch pasażerów lotu linii Qatar Airways do Sydney z RPA przez Dohę.

„Dwie osoby z pozytywnymi wynikami testów, które nie miały objawów choroby, znajdują się obecnie w izolacji w oddzielnych pomieszczeniach. Obie osoby są w pełni zaszczepione” – poinformowały australijskie służby zdrowia.

REKLAMA

260 pozostałych pasażerów tego lotu zostało poddanych kwarantannie.

Strach pomyśleć co zrobi teraz rząd Australii, kiedy nowy mutant się rozniesie po kraju. Skoro do tej pory zamykali ludzi w domach, bili na ulicach, skazywali przed sądami, to teraz chyba zrzucą napalm?

To kolejny przypadek, kiedy w pełni zaszczepieni roznieśli nowego mutanta. Zgodnie z logiką rządów i ich różnych „ekspertów” medycznych, chyba należy zacząć zamykać i izolować w pełni zaszczepionych, żeby nie roznosili zarazy.

Do tej pory nowy mutant nazwany Omikron jest najstraszniejszy tylko w mediach i rządowej propagandzie w różnych państwach świata. O tym, żeby ktoś ciężko chorował po zarażeniu tym wariantem, albo nie daj Boże umarł, na razie nikt nie słyszał. Ale panika i strach są najwyraźniej komuś bardzo potrzebne.

A wirus zapewne jest już w większości państw świata – jak to wirus, chodzi swoimi ścieżkami. Gdyby mógł się śmiać, to umarłby ze śmiechu na widok tych wszystkich maseczek, lockdownów, o zamkniętych lasach nie wspominając…

Źródło: PAP

REKLAMA