Kulesza: Za te kłamstwa minister Niedzielski powinien pójść siedzieć [VIDEO]

Jakub Kulesza.
Jakub Kulesza. (Fot. PAP)
REKLAMA
Ministerstwo Zdrowia wydało niesamowite pieniądze na kampanię, mówiąc, że spośród umierających na COVID-19 jest tylko 1 proc. zaszczepionych. Prawda jest taka, że obecnie jest to już ponad 30 procent, a w grupie zarażonych to ponad 40 procent. Za same te kłamstwa minister Niedzielski powinien pójść siedzieć – powiedział w Polsat News Jakub Kulesza z Konfederacji.

W programie „Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii” dyskutowano m.in. o dalszym podejściu do ogłoszonej pandemii koronawirusa.

Anna Maria Żukowska z Lewicy powiedziała, że jej partia rozważa wysunięcie oficjalnego postulatu obowiązku szczepień przeciwko COVID-19. Podobają jej się tzw. rozwiązania austriackie, a Konfederacji zarzuciła tchórzostwo. Dlaczego? Ano dlatego, że Konfederacja najgłośniej opowiada się przeciwko paszportom covidowym w życiu publicznym, czym mocno naciska na PiS i finalnie zniechęca partię rządzącą do wprowadzenia jeszcze ostrzejszej segregacji sanitarnej.

REKLAMA

Rozważamy różne koncepcje dotyczące tego, czy na przykład jednak nie powinniśmy się opowiedzieć za obowiązkowymi szczepieniami. Już rok te szczepienia funkcjonują, zaszczepionych jest 3,5 mld ludzi na świecie, a to jest dosyć duża próba. To jest pewien sygnał, że jeżeli rząd uważa, że coś jest bezpieczne – tak jak szczepienia na odrę, różyczkę, cholerę, polio – to znaczy, że powinien dać temu placet – powiedziała Żukowska.

Tchórzostwo nawzajem zarzucali sobie także politycy PiS i PO. Mariusz Witczak (PO) za to, że PiS za słabo działa w kwestii szczepień, a Błażej Poboży (PiS) za to, że PO tylko krytykuje, nie wysnuwa własnych propozycji, a poza tym kiedyś Tusk stchórzył i uciekł z tonącego okrętu na ciepłą posadkę do Brukseli.

Kulesza: Niedzielski powinien siedzieć

Jakub Kulesza podkreślił, że Konfederacja absolutnie nie jest przeciwko szczepieniom, co często próbuje się zarzucać, ale przeciwko obowiązkowi szczepień i paszportom covidowym – a to dwa diametralnie różne aspekty.

Pani poseł dalej udaje, albo rzeczywiście nie rozumie, czym się różni sprzeciw wobec szczepień, którego w Konfederacji pani nie uświadczy, od sprzeciwu wobec przymusu. Jest zdecydowana różnica – zwrócił się do Żukowskiej Kulesza.

Takie kraje jak Australia wykluczyły się z grona państw cywilizowanych wprowadzając przymus szczepień, kary za ich brak, areszty domowe i tak dalej. To nie są rozwiązania, ani które należą do sfery cywilizacji, ani które są skuteczne. Przykładem jest Portugalia, która ma najwyższy poziom wyszczepienia, a pomimo to i tak boryka się z epidemią wirusa SARS-CoV-2. A właśnie zrezygnowała z paszportów covidowych. Można powiedzieć, że wy jesteście 100 lat za rzekomo cywilizowanymi krajami – powiedział Kulesza.

Za pół roku obudzicie się i stwierdzicie, że rzeczywiście paszporty szczepionkowe nie działają – kontynuował w kolejnej wypowiedzi Kulesza.

Minister Niedzielski po roku obudził się, że obostrzenia nie działają. Gdyby posłuchał Konfederacji, która rok temu mówiła, że lockdown, zamykanie lasów, zamykanie restauracji, niszczenie całego życia społeczno-gospodarczego nie ma sensu, to dzisiaj być może nie borykalibyśmy się z recesją, ogromną inflacją, problemami gospodarczymi, brakiem pracy dla wielu Polaków, zwolnieniami, szalejącymi cenami – powiedział Kulesza.

Podkreślił też, że segregowanie ludzi na zaszczepionych i niezaszczepionych nie ma uzasadnienia medycznego, bo szczepienia nie zapobiegają zakażeniu się ani transmisji wirusa. Prowadzący redaktor Bogdan Rymanowski zacytował nawet ostatnie stanowisko prestiżowego czasopisma „The Lancet” w tej sprawie.

CZYTAJ WIĘCEJ: The Lancet: „Niemcy i USA znów segregują ludzi; szczepienia nie blokują transmisji Covida”

Kulesza podkreślił także, że nieprawdziwe są informacje kolportowane przez sanitarystów, jakoby w szpitalach leżeli w przeważającej mierze niezaszczepieni przeciwko COVID-19. Wprost zarzucił w tej kwestii resortowi Niedzielskiego kłamstwa. A dodatkowo – uważa – za kłamliwą kampanię, na którą wydano miliony z publicznych pieniędzy, Niedzielski powinien wylądować za kratami.

Najważniejsze są kłamstwa ministra Niedzielskiego. Ministerstwo Zdrowia wydało niesamowite pieniądze na kampanię, mówiąc, że spośród umierających na COVID-19 jest tylko 1 proc. zaszczepionych. Prawda jest taka, że obecnie jest to już ponad 30 procent, a w grupie zarażonych to ponad 40 procent. Za same te kłamstwa minister Niedzielski powinien pójść siedzieć – podsumował Kulesza.

CZYTAJ TAKŻE:

REKLAMA