Rosja straszy: Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej może mieć skutki globalne

Polska policja na granicy z Białorusią Źródło: Twitter/Polska Policja
Polska policja na granicy z Białorusią Źródło: Twitter/Polska Policja
REKLAMA

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej to „jeden z najcięższych kryzysów migracyjnych w Europie, który może mieć skutki globalne” – oświadczył w poniedziałek były prezydent i były premier Rosji Dmitrij Miedwiediew, obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej.

Miedwiediew, który wypowiadał się na naradzie dotyczącej polityki migracyjnej Rosji, nazwał wydarzenia na granicy polsko-białoruskiej „prawdziwym dramatem migracyjnym”. Przekonywał, że następstwa tego kryzysu mogą być „odroczone w czasie” i takie, które „obecnie trudno nawet przewidzieć”.

Więcej uwagi były premier poświęcił sytuacji związanej z imigrantami w Rosji. Oświadczył, że wzrost liczby przestępstw popełnianych przez imigrantów jest „niepokojący”. Zapowiedział zmiany w polityce migracyjnej, których celem ma być wzmocnienie bezpieczeństwa kraju. Według niego „szczególne zagrożenie stanowią tak zwane zorganizowane grupy etniczne”.

REKLAMA

Miedwiediew mówił w szczególności o tych cudzoziemcach, którzy wciąż przebywają w Rosji, chociaż termin ich legalnego pobytu już minął. Wiosną zeszłego roku z powodu pandemii koronawirusa wprowadzono moratorium na deportowanie z Rosji nielegalnych imigrantów. Moratorium zakończyło się 1 października br.

Według MSW Rosji w kraju tym przebywa obecnie blisko 5,5 mln obywateli krajów Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP), z których ponad 819 tys. przedłuża swój pobyt niezgodnie z prawem. Za pracą do Rosji jadą najczęściej obywatele poradzieckich państw Azji Centralnej: Uzbekistanu, Tadżykistanu i Kirgistanu. Wykonują najniżej płatne zajęcia pracując jako robotnicy budowlani, taksówkarze, kurierzy.

Rada Bezpieczeństwa FR jest kolegialnym organem doradczym prezydenta Rosji i to pod jego przewodnictwem pracuje. Jej stałymi członkami są: przewodniczący Dumy Państwowej i Rady Federacji (dwóch izb parlamentu), premier, wicepremier, ministrowie: spraw zagranicznych, obrony i spraw wewnętrznych, szef Administracji (kancelarii) Prezydenta, sekretarz Rady oraz dyrektorzy: Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) i Służby Wywiadu Zagranicznego (SWR).

PAP

REKLAMA