Talibowie wyciągają do świata gałązkę oliwną?

Talibowie w Afganistanie. Foto: PAP/EPA/BANARAS KHAN
Talibowie w Afganistanie. Foto: PAP/EPA/BANARAS KHAN
REKLAMA
Talibowie twierdzą, że chcą „dobrych stosunków” z innymi krajami i nie chcą ingerować w wewnętrzne sprawy innych krajów. W komunikacie wyemitowanym w afgańskiej telewizji publicznej RTA premier rządu Talibów wygłosił orędzie do narodu.

Premier Mohammad Hassan Akhund zapewnił, że talibowie chcą nawiązać „dobre stosunki” ze wszystkimi innymi krajami, w tym także na poziomie gospodarczym.

Przez pół godziny zapewniał także, że jego rząd „nie będzie ingerował w sprawy wewnętrzne reszty krajów świata”.

REKLAMA

Specjaliści twierdzą, że ma to związek z katastrofalną sytuacją gospodarczą. Odkąd talibowie przejęli władzę w sierpniu zeszłego roku, desygnowany na najwyższego przywódcę Hibatullah Akhundzada nie wystąpił jeszcze publicznie. Także teraz orędzie wygłosił premier Akhund.

Przypomniano, że Waszyngton zamroził aktywa afgańskiego banku centralnego, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy zawiesił pomoc dla Kabulu. Sytuacja finansowa kraju ciągle się pogarszała. Oświadczenie premiera ma być więc sygnałem ze strony talibów o nawiązanie kontaktu i negocjacje.

Źródło: France Info

REKLAMA