Wrócą limity? Niedzielski: skuteczność tej szczepionki spada, ale z drugiej strony…

Adam Niedzielski/Fot. PAP
Adam Niedzielski/Fot. PAP
REKLAMA
W rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie Sprawy” Radia Plus minister Adam Niedzielski mówił o reakcji Polski na pojawienie się nowej mutacji koronawirusa. Poruszony został także temat skuteczności szczepionek.

– Dzisiaj mamy 13100, niewiele ponad więcej 13100, co oznacza, że ten tydzień do tygodnia dynamika wzrostu to jest ledwo 6,5% czy nawet mniej niż 6,5%. No to widać wyraźnie, że mamy do czynienia rzeczywiście już z tym ewentualnym momentem przesilenia, aczkolwiek niestety pojawiają się nowe ryzyka i to nowe ryzyka, których nie można zignorować – powiedział Adam Niedzielski w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie Sprawy” Radia Plus.

Polska reakcja na Omikron

Szef resortu zdrowia mówił o tym, że na dziś zwołany został sztab kryzysowy w związku z pojawieniem się nowej mutacji koronawirusa.

REKLAMA

– Jesteśmy w tej chwili już w sytuacji trudnej, to znaczy mamy przecież ten przeciętny poziom zakażeń dzienny 23 tysiące, szpitale są, no obłożone, musimy likwidować te normalne miejsca leczenia i otwierać w to miejsce łóżka covidowe i pojawienie się takiego elementu, który mógłby spowodować, że zamiast oczekiwanego przesilenia, będziemy mieli przyśpieszenie, to jest game changer. To jest naprawdę coś, co zmienia ocenę sytuacji w sposób fundamentalny, więc z mojego punktu widzenia pojawienie się tego nowego ryzyka w tym punkcie, w którym jesteśmy, czyli kiedy mamy czasem dziennie blisko 30 tysięcy zakażeń, no to nie jest to sytuacja, którą można ignorować albo po prostu przejść nad nią do porządku dziennego – mówił polityk.

– Na pewno dzisiaj na 11 zwołałem sztab kryzysowy, zaprosiłem do tego sztabu zarówno ministra Saczkę, czyli Głównego Inspektora Sanitarnego, pana Grzegorza Juszczyka, czyli szefa Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, który w tej chwili zbiera informacje z całego świata na temat omikrona i będziemy starali się zastanowić, jaki to jest kontekst, bo mamy cały czas bardzo mało informacji. Te informacje jak państwo śledzicie są sprzeczne wręcz, bo mówią z jednej strony o dużej zakaźności, z drugiej strony pojawiają się informacje, które mówią, nie o aż tak dużej zjadliwości wirusa, no i to wszystko musimy wziąć pod uwagę, dlatego przeanalizujemy sobie sytuację pod kątem uszczelnienia granic, to jest oczywiste, że musi być podjęta decyzja dotycząca uszczelnienia granic – powiedział minister.

– Zresztą w trakcie weekendu prowadząc takie intensywne konsultacje rozmawiałem między innymi z Głównym Inspektorem Sanitarnym o tym, żeby już od razu inspektorzy we wszystkich inspekcjach sanepidu, w prowadzonych wywiadach uwzględniali element związany z tym czy nie ma jakiegoś kontaktu z osobami pochodzącymi z regionu Afryki Południowej – dodał polityk.

Kwarantanna dla osób z zagranicy

– U nas na pewno będziemy myśleli o takim rozwiązaniu, które było zresztą już stosowane, bo ja przypomnę, że pojawiał się wirus delta czy pojawiała się alfa również, to w zasadzie historię były zawsze takie same, że to najpierw były pojedyncze przypadki, a potem scenariusz tego dynamicznego rozwoju, no niestety miał miejsce – mówił Adam Niedzielski.

– Na pewno będziemy chcieli kwarantannować osoby, które przyjeżdżają z krajów gdzie jest odnotowany wirus [omikron]. W tej chwili pracujemy nad listą tych krajów, również europejskich. Test będzie wyłączał z tej kwarantanny, ale do tej pory stosowaliśmy to rozwiązanie, że dopiero po siódmym dniu ten test mógł być wykonany, no bo taka charakterystyka przebiegu Covidu, że ujawnienie się wirusa jest z całą pewnością po 7 dniach dopiero możliwe. Teraz będziemy oczywiście też stosowali raczej to rozwiązanie, że szczepienia też zwalniają, choć nie do końca wiemy, jaka jest dokładnie interakcja tych szczepień z nową mutacją – powiedział minister.

Powrót obostrzeń? Niedzielski odpowiada

– Tutaj nie możemy sobie pozwolić na nieuwzględnianie tego w decyzjach dotyczących najbliższych tygodni. W tej chwili jeszcze nie potrafię odpowiedzieć [czy wrócą obostrzenia] w tym sensie, że będziemy dyskutowali na sztabie o tym co będzie konkretnie, ale na pewno jakaś decyzja dotycząca takiego alertowego jeśli tak nazwę postawienia sprawy, czyli takiego pakietu, który będzie odpowiedzią na to nowe ryzyko, nowe ryzyko w postaci omikronu – powiedział Adam Niedzielski w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie Sprawy” Radia Plus.

Skuteczność szczepionki spada

– Chcielibyśmy, żeby te skuteczności były lepsze, ale proszę pamiętać, że szczepionka była opracowana dla tej pierwotnej wersji wirusa, czyli wtedy kiedy jeszcze to bezpośrednie zagrożenie z Chin się pojawiło i w tym kontekście, w kontekście tej pierwotnej wersji wirusa było opracowane. Potem mamy ewolucje, która polega na tym, że pojawiła się wersja alpha, teraz jest wersja delta dominująca i to jednak nie są te same wirusy, na które szczepienie było przygotowane więc wiadomo, że skuteczność tej szczepionki spada, ale z drugiej strony warto popatrzeć na to, że cały czas ta ochrona przed najtrudniejszym czy najcięższym przechodzeniem zachorowania no jest jednak widoczna – powiedział Adam Niedzielski w rozmowie z Jackiem Prusinowskim.

Zamykanie szkół

– Ja do sztabu nie będę ujawniał żadnych informacji. Absolutnie zamknięcie szkół nie wchodzi w grę. Raczej myślimy o takich drobnych ruchach, które będą wyraźnym sygnałem, wyraźnym alertem, że rośnie ryzyko, bo pojawiło się w otoczeniu nowe zagrożenie w postaci omikrona. Na przykład limity, ale to sobie musimy przemyśleć dzisiaj dokładnie – stwierdził minister zdrowia.

Źródło: Radio Plus

REKLAMA