W Warszawie „laickie” życzenia świąteczne, a tymczasem w Kentucky lewaków trafił szlag…

Rodzina na swoim, ale w USA Fot. Twitter Massie
REKLAMA
Trzaskowski w Warszawie z okazji Bożego Narodzenia czerpie zdaje się inspirację z dialogów esbeków w „Rozmowach kontrolowanych”. Tylko czekać, aż niedługo uszykuje np. jakąś „wigilię dla bezdomnym” z „tradycyjną” golonkę w piwie. Na razie rozsyła jeszcze tylko „bezpłciowe” kartki, ale „postęp” ma swoje prawa. Tymczasem w dalekim Kentucky, miejscowy republikański senator przysposobił takie życzenia świąteczne, że lewactwo rozwarło szeroko paszcze.

Senator Thomas Massie dumnie pozował z żoną, czwórką dzieci i zięciem na tle prawdziwej choinki. Z tym, że cała rodzina zapewne dla zagwarantowania spokojnych świąt, pozowała z bronią ręku.

Fotografia z życzeniami wywołała kociokwik lewaków. Jednak owo zdjęcie rodzinne Thomasa Massiego to zarazem apel o wolność do posiadania broni palnej.

REKLAMA

Senatorowi natychmiast przypomniano niedawną masakrę w szkole średniej w Oksfordzie w stanie Michigan. Tak to już jest, że przeciwnicy broni palnej są głusi na argument, że uzbrojony przestępca tylko wobec uzbrojonych współobywateli ma na dokonanie takich masakr po prostu mniej szans.

Członek Kongresu USA zamieścił na swoich portalach społecznościowych „kartkę świąteczną” z pochwałą broni w sobotę 4 grudnia. Zdjęciu towarzyszy tekst „Wesołych Świąt! Święty Mikołaju, przynieś amunicję”.

Rodzina senatora, jak wynika ze zdjęcia, jest w posiadaniu m.in. M 60, karabinu półautomatycznego AR-15 i pistoletu maszynowego Thompsona.

Demokratyczny deputowany USA John Yarmuth z tego samego stanu zareagował i napisał, że „nie każdy w Kentucky jest bezdusznym dupkiem”. Jednak to tweet Massiego zyskał ponad 70 tys. „polubień”. Replikę Demokraty „polubił”y 4 tys.

50-letni Thomas Massie, podobnie jak jego żona, jest absolwentem prestiżowego Massachusetts Institute of Technology. To bardzo religijny konserwatysta z libertariańskim zacięciem i jasną wizją prawa własności.

REKLAMA