
REKLAMA
Dwóch mężczyzn zginęło w wypadku, do którego doszło w Mnichu. Rzecznik cieszyńskiej policji st. asp. Krzysztof Pawlik poinformował, że samochód, którym rozbili się o drzewo, kilkanaście minut przed zdarzeniem ukradli.
Policjant poinformował, że ok. godz. 22. funkcjonariusze otrzymali sygnał o kradzieży opla w Chybiu.
Chwilę później odebrali informację o wypadku drogowym w Mnichu z udziałem tego samego auta.
REKLAMA
„Mundurowi wstępnie ustalili, że kierujący 34-latek nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z jezdni i bokiem uderzył w drzewo. Kierowca i jego pasażer, pomimo szybko udzielonej im pomocy, nie przeżyli wypadku” – poinformował st. asp. Pawlik.
Rzecznik dodał, że 34-latek, który prowadził opla, był już w przeszłości karany.
REKLAMA