
32-latek i jego o rok młodsza siostra usłyszeli zarzuty napaści na policjanta i strażnika miejskiego, którzy zwrócili im uwagę na brak maseczki w galerii handlowej w Zamościu – poinformowała policja.
32-letni Mateusz K. i 31-letnia Kamila K. zostali doprowadzeni do prokuratury w niedzielę.
– Usłyszeli zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji i Straży Miejskiej w Zamościu, znieważenia tychże funkcjonariuszy oraz stosowania groźby uszkodzenia ciała i pozbawienia życia wobec funkcjonariusza policji, w celu zmuszenia go do zaniechania prawnej czynności służbowej – powiedział prok. Artur Szykuła, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu. Prokurator dodał, że podejrzani nie przyznali się do stawianych im zarzutów.
Kobieta została objęta dozorem policji i zakazem opuszczania kraju. Prokuratura i policja wnioskowały do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Posiedzenie w tej sprawie zaplanowano na dziś.
W sobotę policjant i strażnik miejski patrolowali jedną z galerii handlowych w Zamościu.
– Idąc pasażem zauważyli mężczyznę i towarzyszącą mu kobietę bez założonej maseczki. Zwrócili im uwagę, aby zasłonili usta i nos – poinformowała oficer prasowa KMP w Zamościu st. asp. Dorota Krukowska-Bubiło. Dodała, że rodzeństwo zaczęło wyzywać mundurowych. Następnie mężczyzna otrzymał od pracownika ochrony maseczkę.
Według ustaleń policji, po wejściu do sklepu nadal kierował wulgaryzmy w kierunku funkcjonariuszy.
– W pewnym momencie rodzeństwo widząc oczekujących przed sklepem funkcjonariuszy szybkim krokiem ruszyło w ich kierunku. 32-latek rzucił się na policjanta próbując uderzyć go pięścią w twarz – podała Krukowska-Bubiło.
Jak poinformowała rzecznik, w wyniku ataku policjant upadł na bramkę antykradzieżową i kilkukrotnie został uderzony przez napastnika w głowę.
– Ponieważ 32-latek nie chciał się uspokoić i w dalszym ciągu był agresywny, został użyty wobec niego paralizator – podała Krukowska-Bubiło. Dodała, że agresywna była również kobieta, która „odpychała policjanta, szarpała go utrudniając przeprowadzanie interwencji”.
– Ponieważ prośby o zachowanie zgodne z prawem nie przyniosły rezultatu, wobec agresywnej 31-latki został użyty gaz – poinformowała policjantka. Rodzeństwo zostało zatrzymane.
Polska Policja udostępniła na Twitterze nagranie z kamer monitoringu.
Rzucili się na Policjanta i Strażnika Miejskiego.
W mediach społecznościowych zamieszczono fragment nagrania i kłamstwa mające sugerować niewłaściwe zachowanie funkcjonariuszy. Dlatego decydujemy się upublicznić całe nagranie📹
Link do oświadczenia: https://t.co/5hFwKlkRBm pic.twitter.com/EILt5vE1AO— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) December 13, 2021
Już wcześniej jednak pojawiły się w internecie nagrania z zajścia.
Gazem i prądem za brak maski? Szokujące nagranie z Zamościa [VIDEO]
Według ustaleń policji, 32-latek był już wcześniej dwukrotnie notowany za znieważenie funkcjonariusza. Policja zabezpieczyła nagranie z monitoringu galerii, który zarejestrował przebieg interwencji.
Za czynną napaść na funkcjonariusza publicznego grozi do 10 lat więzienia.