Polak porwany przez piratów w Zatoce Gwinejskiej

PILNE. Obrazek ilustracyjny nczas.com/koronawirusem/koronawirusa
PILNE. Obrazek ilustracyjny nczas.com
REKLAMA

Polski marynarz został porwanych przez piratów w Zatoce Gwinejskiej – informuje RMF FM. Kontenerowiec pod banderą Liberii zaatakowano w poniedziałek. W rękach piratów jest sześcioosobowa załoga. Jej stan jest nieznany.

Jak informuje RMF FM, do porwania doszło w poniedziałek w okolicach wyspy Bioko należącej do Gwinei Równikowej. Na ratunek ruszyła duńska fregata Esbern Snare, której zadaniem jest walka z piratami i ochrona przepływających statków. Za łodzią, na której znajdowali się porywacze i 6 zakładników wysłano śmigłowiec. Piratom udało się jednak zbiec na nigeryjskie wody terytorialne.

REKLAMA

Polski MSZ powołał zespół kryzysowy. Jest on w kontakcie z armatorem i Duńczykami. Nie wiadomo, w jakim stanie są Polak i pozostali zakładnicy.

„Ministerstwo Spraw Zagranicznych otrzymało informacje o uprowadzeniu członków załogi statku Tonsberg w Zatoce Gwinejskiej i potwierdza, że jedną z porwanych osób jest obywatel RP. MSZ nawiązało kontakt ze służbami dyplomatycznymi innych krajów oraz armatorem, a Minister Spraw Zagranicznych powołał międzyresortowy zespół koordynujący działania. Ze względu na charakter sprawy i kwestie bezpieczeństwa resort nie może w tej chwili udzielić bardziej szczegółowych informacji.” – czytamy na stronie MSZ.

REKLAMA