REKLAMA
Prezydent Biden straszył 16 grudnia Amerykanów, że jeżeli się nie zaszczepią, ta „zima będzie czasem poważnych chorób i śmierci”. Przewiduje też eksplozję wariantu Omicron.
„Jedyną realną ochroną jest otrzymanie zastrzyku”, namawiał rodaków prezydent USA, podkreślając, że wariant Omicron już „tam jest” i „zacznie krążyć coraz szybciej w Stanach Zjednoczonych”.
Uznał za „ogromnie ważne” podawanie „dawki przypominającej” dla zaszczepionych i „otrzymanie pierwszej dawki” dla pozostałych. Na razie jednak jego administracja nie zapowiada nowych środków restrykcyjnych.
REKLAMA
W czwartek zastępca rzecznika Białego Domu Karine Jean-Pierre zasugerowała, że administracja Bidena nie zamierza na razie podejmować konkretnych środków restrykcyjnych, a zamiast tego skoncentruje się na szczepieniach.
„Narzędzia, które mamy, działają” – dodała, z tym, że koronawirus zdaje się sobie nic z nich nie robić.
Źródło: AFP/ PAP
REKLAMA