Dyrektor Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) ds. sytuacji kryzysowych dr Michael Ryan powiedział w wywiadzie dla AFP, że wirus SARS CoV-2 nie zniknie. WHO prowokuje rządy do dalszego wprowadzania restrykcji i promowania szczepień, twierdząc, że taka polityka może doprowadzić do stanu, w którym będziemy z nim żyć jak z grypą.
Dr Ryan uważa, że jest całkiem możliwe, iż świat będzie musiał stawić czoło nowym wariantom koronawirusa, groźniejszym niż poprzednie, które będą prowadzić do przeciążenia lub załamania systemów opieki medycznej.
– To prawdopodobna przyszłość, jeśli nie będziemy traktować wirusa w sposób właściwy (…). Musimy się za niego zabrać poprzez zaostrzenie przepisów sanitarnych i wyszczepienie (populacji) – twierdzi Ryan.
Wariant wirusa Omikron, który wielu polityków przedstawia jako całkiem nowy problem, nie zmienia wiele: „mieliśmy problemy na długi czas przed Omikronem” ocenił. Nierówna dystrybucja szczepionek między krajami bogatymi i biednym, upolitycznienie decyzji związanych z pandemią przez niektóre rządy, dezinformacja, zbyt wczesne znoszenie restrykcji sanitarnych, lub wprowadzanie ich zbyt późno – oto, zdaniem dr Ryana, prawdziwe źródła niepowodzeń w walce z koronawirusem.
Ekspert WHO zapewnił jednak WHO, że „jest pełen optymizmu co do tego, ile możemy osiągnąć wspólnie” wobec, jak twierdzi, najtrudniejszego kryzysu zdrowotnego od stu lat.
W listopadowym wywiadzie dla telewizji RTE w swej rodzimej Irlandii Ryan powiedział: „życie takie, jakie znaliśmy, wydaje mi się bardzo, bardzo możliwe, ale będziemy musieli w dalszym ciągu stosować zalecenia sanitarne, dystans społeczny. Szczepionki nie oznaczają braku Covid-19. Dodanie szczepionek do naszych obecnych środków pozwoli nam naprawdę zmiażdżyć krzywą zachorowań, uniknąć lockdownów i uzyskać stopniową kontrolę nad chorobą”.
Źródło: PAP