Szef Pfizera zapowiada czwartą dawkę szprycy. „Prawdopodobnie przez wiele lat konieczne będą coroczne szczepienia”

Albert Bourla, dyrektor generalny Pfizera.
Albert Bourla, dyrektor generalny Pfizera. (Fot. PAP/EPA)
REKLAMA
Aby utrzymać bardzo wysoki poziom ochrony, prawdopodobnie przez wiele lat konieczne będą coroczne szczepienia przeciw Covid-19 – twierdzi szef firmy Pfizer Albert Bourla.

Pfizer poinformował niedawno, że pracuje teraz nad zaktualizowaną wersją szczepionki w odpowiedzi na wariant Omikron i może być on gotowy w 100 dni.

W niedawnym wywiadzie dla BBC szef Pfizera Bourla ujawnił, że w 2022 roku koncern farmaceutyczny zaplanował już dostawy 4 miliardów dawek szczepionki.

REKLAMA

Odnosząc się do podnoszonych zarzutów, że Pfizer, BioNTech i Moderna – w odróżnieniu od firmy AstraZeneca sprzedającej szczepionki po kosztach – zarabiają na ich sprzedaży, choć w wielu uboższych krajach poziom zaszczepienia jest niski, Bourla mówił, iż „najważniejsze jest to, że uratowano miliony istnień ludzkich”.

Uważa, że szczepienia przeciwko COVID-19 będą cykliczne. – Aby utrzymać bardzo wysoki poziom ochrony, prawdopodobnie przez wiele lat konieczne będą coroczne szczepienia przeciw Covid-19 – powiedział w wywiadzie dla BBC.

Szef Pfizera zapowiada czwartą dawkę szczepionki

Z kolei w wywiadzie dla CNBC stwierdził, że czwarta dawka szczepionki potrzeba będzie najprawdopodobniej wcześniej niż początkowo zakładano. Tłumaczy to wariantem Omikron.

Niedługo poznamy rzeczywiste dane i określimy, czy omikron jest dobrze 'pokryty’ trzecią dawką i na jak długo. Ale myślę, że niedługo będziemy potrzebować czwartej dawki – zapowiedział Bourla.

REKLAMA