Znaleźli siedlisko zarazy w parlamencie. Ciekawe jak koronawirus będzie teraz mutował?

Indolencja socjalistyczno-komunistycznego rządusprawiła, że Hiszpania jest jednym z krajów najgorzej radzących sobie z pandemią. Zdjęcie: EPA/Chema Moya / POOL Dostawca: PAP/EPA.
Indolencja socjalistyczno-komunistycznego rządusprawiła, że Hiszpania jest jednym z krajów najgorzej radzących sobie z pandemią. Zdjęcie: EPA/Chema Moya / POOL Dostawca: PAP/EPA.
REKLAMA
Ognisko zakażenia znaleziono w parlamencie Hiszpanii. Ponad 50 deputowanych znalazło się na kwarantannie. Władze sekretariatu Kongresu Deputowanych podały w komunikacie, że w związku z licznymi zakażeniami parlamentarzystów obrady i głosowania od środy 22 grudnia będą prowadzone zdalnie.

Cuca Gamarra, szefowa frakcji Partii Ludowej (PP), największego ugrupowania hiszpańskiej opozycji parlamentarnej, w imieniu swego klubu wezwała rząd do podjęcia pilnych decyzji w sprawie restrykcji sanitarnych wraz z nasilającą się w Hiszpanii szóstą już falą Covid-19.

O nowe obostrzenia zaapelował do gabinetu Pedra Sancheza również rząd wspólnoty autonomicznej Katalonii. W tym regionie dobowa liczba nowych infekcji przekroczyła nienotowany wcześniej podczas pandemii poziom – blisko 11,5 tys.

REKLAMA

Rekordową liczbę nowych infekcji zanotowano we wtorek również w regionach Nawarry oraz w Kraju Basków, odpowiednio 921 i 2711.

Tymczasem jak ujawnił dziennik “El Pais”, rząd boryka się z poważnym problemem związanym z systemem weryfikującym osoby potencjalnie zakażone, które miały styczność z chorymi na Covid-19. Wskutek blokady tej aplikacji służby medyczne nie poinformowały ponad 12 tys. obywateli o możliwości wystąpienia u nich infekcji.

Na razie deputowani odczują skutek swojej działalności legislacyjnej w sprawie pandemii na sobie. Można się tylko obawiać, że jak się koronawirus przespaceruje po tych politykach to będziemy mieli taką formę mutacji, o jakiej epidemiologom się nie śniło…

Źródło: PAP

REKLAMA