
Rozprzestrzenianie się wariantu koronawirusa o nazwie Omicron skłoniło linie lotnicze na całym świecie do odwołania wielu lotów. Tysiące ludzi zostało uziemionych razem z samolotami tuż przed Wigilią.
W sumie na całym świecie odwołano ponad 4500 lotów. Kolejne tysiące lotów zostało opóźnionych. Według strony internetowej Flightaware, o godzinie 7:20 GMT w sobotę było co najmniej 2000 odwołanych lotów, z czego 700 dotyczyło podróży międzynarodowych lub wewnętrznych lotów w USA.
Ponadto zgłaszano 1500 opóźnień. W piątek 24 grudnia, według tego samego źródła, było około 2400 odwołań lotów i prawie 11 000 opóźnień.
Przyczyny były różne. Od restrykcji wprowadzanych na podróże do pewnych państw po narzucenie kwarantanny dla pilotów i stewardes, co zmusiło do odwołania wielu lotów m.in. Lufthansę, Delta i United Airlines.
United Airlines musiały odwołać około 200 lotów w piątek i sobotę, czyli 10% z wszystkich zaplanowanych połączeń. „Największa liczba przypadków Omicron w całym kraju w tym tygodniu miała bezpośredni wpływ na nasze załogi i ludzi, którzy zarządzają naszymi operacjami” – wyjaśniała amerykańska kompania, która dodała, że pracuje nad „znalezieniem rozwiązań dla pasażerów”.
Delta Air Lines odwołała 260 lotów w świąteczną sobotę i 170 dzień wcześniej. Powody – omicron, ale też problemy pogodowe. Odwołano m.in. ponad dziesięć lotów Alaska Airlines z powodu konieczności kwarantanny pracowników, którzy mieli kontakt z osobami zarażonymi.
Największa liczba odwołań lotów dotyczy jednak chińskich linii China Eastern – 480. To 20% zaplanowanych w te dni połączeń. W Air China anulowali 15% swoich planowanych odlotów.