
Już niedługo wskutek działań rządu PiS, a na polecenie UE, ok. 2 mln gospodarstw domowych utraci dostęp do naziemnej telewizji cyfrowej. Rządzący już spieszą z rozwiązanie nowego problemy. Powstaje program, który można by nazwać „dekoder plus”.
– Decyzją Komisji Europejskiej uwalniamy pewne częstotliwości na potrzeby szybkiego internetu, wskutek czego część gospodarstw domowych w Polsce – szacujemy, że jest to ok. 2 mln – utraci dostęp do naziemnej telewizji cyfrowej. I w związku z tym takim gospodarstwom domowym należy się rekompensata. Rekompensata w wysokości 100 zł od dekodera jest w mojej ocenie adekwatna – powiedział w programie „Newsroom WP” sekretarz stanu ds. cyfryzacji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów – Janusz Cieszyński.
100 złotych, które rząd „da” ludziom, będzie trzeba wydać właśnie na dekoder. Aby być pewnym, że Polacy kupią sobie właśnie to, rząd nie da im gotówki, tylko bony.
– Na jedno gospodarstwo domowe będzie przypadać jeden bon. Jeśli ktoś ma więcej niż jeden telewizor, to zapewne stać go na zakup dekodera. Zakładamy, że jeśli o bon wystąpi te 2 mln gospodarstw, to kwota, jaką przeznaczymy na bony, wyniesie ok. 200 mln zł. Ale jeśli wszyscy wystąpią o bon, wówczas kwota pomocy może być pięciokrotnie większa. Sądzimy jednak, że dekoder kupią tylko te osoby, którego go potrzebują – powiedział Janusz Cieszyński.
– Wniosek będzie wypełniany online albo składany na poczcie. Na podstawie wniosku otrzymamy kod, który będziemy mogli zrealizować w sieci sklepów, które zgłoszą się do tej akcji – dodał Cieszyński.