Szczepionka może być przyczyną 30-40 proc. zgonów ludzi po szczepieniu – uważa główny patolog Uniwersytetu w Heidelbergu

Złamana strzykawka Źródło: Pixabay
Złamana strzykawka Źródło: Pixabay
REKLAMA
Dyrektor Instytutu Patologicznego Uniwersytetu w Heidelbergu, Peter Schirmacher, przeprowadził ponad czterdzieści autopsji na osobach, które zmarły w ciągu dwóch tygodni od otrzymania szczepionki na Covid-19. Ekspert wyraża zaniepokojenie swoimi obserwacjami.

Peter Schirmacher to główny patolog Uniwersytetu w Heidelbergu i, od niedawna, prezydent European Society of Pathology. Jest to człowiek o niemałym dorobku naukowym, którego trudno posądzić o głoszenie teorii spiskowych. Nie można więc oskarżyć go o to, że jest „ekspertem wyciągniętym z kapelusza przez środowisko antyszczepionkowców”.

Schirmacher przeprowadził ponad czterdzieści autopsji na osobach, które zmarły w ciągu dwóch tygodni od otrzymania szczepionki na Covid-19. Nie jest to duża liczba i trudno powiedzieć, na ile reprezentatywna była to grupa.

REKLAMA

Stwierdził on jednak, że od 30 do 40 procent badanych przez niego osób zmarło z powodu szczepionki. Na podstawie tylko tych autopsji wyraził obawę, że częstotliwość śmiertelnych konsekwencji szczepień jest „niedoszacowana”.

Po swoich odkryciach Schirmacher wezwał do przeprowadzenia większej liczby autopsji zaszczepionych osób, aby dokładniej ustalić, czy szczepionki są związane ze zgonami.

Ekspert wyraził m.in. obawę, że patolodzy nie informowali dotąd o takiej możliwości, bo w ogóle nie była ona brana pod uwagę.

Obserwacje Schrimachera skrytykowali inni eksperci – m.in. niemiecki immunolog Thomas Mertens i immunolog Christian Bogdan ze Szpitala Uniwersyteckiego w Erlangen, członek Stałej Komisji Szczepień (STIKO).

Pomimo krytyki Schirmacher otrzymał wsparcie od własnego środowiska, a Federalne Stowarzyszenie Niemieckich Patologów stwierdziło, że należy przeprowadzić więcej autopsji zaszczepionych osób, które zmarły w określonym czasie po szczepieniu.

Źródło: Daily Expose

REKLAMA