Lichocka bawiła bez maski na Sylwestrze z TVP. Tak się tłumaczy [VIDEO]

Joanna Lichocka w Zakopanem w tłumie bez maski.
Joanna Lichocka w Zakopanem w tłumie bez maski. (Fot. screen)
REKLAMA
Poseł PiS Joanna Lichocka świetnie bawiła się na Sylwestrze z TVP w Zakopanem. Zwolenniczka i orędowniczka covidowych restrykcji i masek sama maski jednak nie miała. Jak się tłumaczy?

Podczas Sylwestra Marzeń TVP kamery wyłapały, jak Lichocka buja się wraz z tłumem. Poseł PiS nie miała maseczki.

W teorii na świeżym powietrzu maski nie trzeba, ale przepisy, ustanowione także przez Lichocką, mówią, że gdy nie można w tłumie zachować dystansu, to trzeba mieć maskę.

REKLAMA

Oczywiście w nienoszeniu przez Lichocką maski nie byłoby nic złego, gdyby nie fakt, że Lichocka jest w grupie osób, które domagają się tego typu obostrzeń, a sama się do nich nie stosuje.

Jak Lichocka wytłumaczyła swoją postawę?

„Byłam na „Sylwestrze Marzeń”, chciałam zobaczyć, jak to wygląda z bliska… Otóż bardzo dobrze wygląda, świetna organizacja, świetna zabawa, gratki dla Jacka Kurskiego. Aha, żeby tam być, musiałam okazać paszport covidowy (tak, inni też musieli). Uprzedzono o tym grzecznie w zaproszeniu” – napisała poseł PiS na Twitterze.

W odpowiedzi na komentarze internautów dodała także: „Nie ma obowiązku noszenia maseczek na wolnym powietrzu. W zamkniętych pomieszczeniach tak”.

Oczywiście nie jest to prawdą, ale politycy ustanawiający covidowe zasady niejednokrotnie już pokazali, że obostrzenia, restrykcje, nakazy i zakazy są co najwyżej dla plebsu.

Himalaje hipokryzji Lubnauer. Została szybko zweryfikowana [FOTO]

REKLAMA