Skoki narciarskie w Zakopanem tylko dla zaszczepionych? RPO interweniuje. „Naruszenie praw podstawowych i wolności obywateli”

Zawody Pucharu Świata
Zawody Pucharu Świata w Zakopanem. Zdjęcie ilustracyjne. / Foto: Pixabay
REKLAMA
Tradycyjnie w styczniu odbędą się kolejne konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem. Czy w tym roku będą tylko dla zaszczepionych? Bilety sprzedawane są tylko tym, którzy przyjęli szprycę. W sprawie interweniuje Rzecznik Praw Obywatelskich.

Choć polscy skoczkowie w tym sezonie spisują się zdecydowanie poniżej oczekiwań, to konkursy na Wielkiej Krokwi z udziałem najlepszych zawodników świata wciąż cieszą się zainteresowaniem. Nie takim jak zazwyczaj, ale chętnych na bilety nie brakuje.

W połowie października ub.r. Polski Związek Narciarski zapowiedział, że na organizowane 15 i 16 stycznie w Zakopanem konkursy PŚ w skokach będą wpuszczeni tylko zaszczepieni kibice.

REKLAMA

Tych wytycznych trzyma się Tatrzański Związek Narciarski, który ruszył ze sprzedażą biletów na konkursy Pucharu Świata w skokach narciarskich. Na razie dostępne są tylko internetowo i tylko dla osób posiadających certyfikat szczepień. Przy zakupie biletu za 200 złotych należy oświadczyć, że jest się zaszczepionym przeciwko COVID-19, co później ma być szczegółowo weryfikowane przy wchodzeniu na trybuny.

Skoki tylko dla zaszczepionych? RPO prof. Wiącek żąda wyjaśnień

Przeciwko takim zasadom sprzeciwił się Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Marcin Wiącek. Zażądał on od PZN wyjaśnień, bo w jego opinii decyzja o wprowadzeniu segregacji sanitarnej na zawodach uderzała w wolności konstytucyjne.

„Rzecznik stoi na stanowisku, iż tworzenie różnego rodzaju wydarzeń, które uniemożliwiłyby udział jedynie osobom zaszczepionym lub ograniczały dostęp osób niezaszczepionych, może prowadzić do naruszenia praw podstawowych i wolności obywateli” – napisał prof. Wiącek.

Dodał, że niektórzy nie mogą się zaszczepić, a inni nie chcą tego robić, bo szczepienie nie jest obowiązkowe.

Dyrektor PŚ nie wie, czy niezaszczepieni wejdą na trybuny

Dyrektor Pucharu Świata w Zakopanem wciąż nie wie, czy na trybuny wpuszczone zostaną także osoby niezaszczepione. A do konkursów pozostało 10 dni.

– I dziś, na 10 dni przed rozpoczęciem zawodów dalej tej decyzji nie podjęliśmy. Ostateczna decyzja co do tego czy wpuścimy na Wielką Krokiew też niezaszczepionych kibiców zapadnie w przyszłym tygodniu. Jeśli zdecydujemy się na takie rozwiązanie, to kibice bez certyfikatów będą musieli przeprowadzić zakupy 'last minute’. Bilety będziemy sprzedawać w internecie na krótko przed zawodami – zdradził „Onetowi” Wojciech Gumny.

–  Pozostawiliśmy sobie jednak pewną pulę miejsc na jednym z sektorów, na którym w razie konieczności, w ostatniej chwili wydzielimy 'podsektor’ dla kibiców niezaszczepionych. Jak dużo takich miejsc może być? Tego także jeszcze nie wiemy – dodaje dyrektor Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem.

REKLAMA