Niedzielski publicznie przyjął trzecią dawkę. Na konferencji usłyszał gorzkie słowa [VIDEO]

Adam Niedzielski przyjmuje trzecią dawkę szczepionki dwudawkowej.
Adam Niedzielski przyjmuje trzecią dawkę szczepionki dwudawkowej. (Fot. MZ/Twitter)
REKLAMA
Minister zdrowia Adam Niedzielski po raz kolejny, już trzeci, publicznie się zaszczepił przeciwko COVID-19. Wydarzeniu towarzyszyły oczywiście kamery oraz… ludzie niezadowoleni z prowadzonej przez niego covidowej polityki. Wszystko się nagrało.

Minister zdrowia przyjął w piątek w jednej z warszawskich aptek tzw. boostera – trzecią przypominającą dawkę szczepienia przeciw COVID-19.

Po szczepieniu przed apteką odbył się krótki briefing prasowy. Jedną z poruszanych kwestii była niedawna wypowiedź małopolskiej kurator oświaty, Barbary Nowak.

REKLAMA

Nowak wyraziła jasne zdanie na temat obowiązku szczepień nauczycieli. Stwierdziła, że absolutnie nie zgadza się z pomysłem, żeby kogokolwiek do czegokolwiek zmuszać. To jest wolna decyzja każdego wolnego człowieka – oceniła. Jak dodała, „konsekwencje tego eksperymentu nie są do końca stwierdzone”.

Niedzielski, pytany na briefingu o to, czy małopolska kurator powinna ponieść konsekwencje za te słowa, odpowiedział: „oczywiście, że powinna”. „Takie osoby nie powinny ponosić odpowiedzialności za edukację” – powiedział minister zdrowia.

Jego zdaniem, „o takich wybrykach słyszymy systematycznie od czasu do czasu”.

„Znajduje się osoba, jeśli można tak powiedzieć: 'oświecona’, która uważa, że potrafi przeciwstawić się swoim nikłym autorytetem całemu światu nauki. Niestety, to są oczywiście kolejne wpadki, kolejne niefortunne wypowiedzi, bo rzeczywistość jest taka, że nie jest to żaden eksperyment” – nadawał Niedzielski.

Briefing Niedzielskiego zakłócony

Gdy odpowiadał na kolejne pytania, za dziennikarzami zebrała się grupa osób, która wykrzykiwała w kierunku Niedzielskiego różne hasła. Przypomniano m.in. o ponad 100 tysiącach nadmiarowych zgonów pod rządami Niedzielskiego.

Ludzie krzyczeli m.in.: „zrób coś!”, „rząd pod sąd!”, „wszystkich nas zabijecie!”, pytali: „czy wygrał pan hulajnogę w loterii poszczepiennej?”.

Kiedy minister wsiadł do samochodu skandowali: „czmychaj chyżo!” i gwizdali. Mężczyzn otoczyła policja.

Sytuacja do obejrzenia od ok. 39 minuty nagrania.

REKLAMA