Była minister: „Każda wypowiedź, która nie jest zachętą, ale próbą dyskusji na temat szczepienia, jest nieodpowiedzialna”

Anna Zalewska. Foto: PAP/Lech Muszyński
Anna Zalewska. Foto: PAP/Lech Muszyński
REKLAMA
Okazuje się, że na temat szczepień nie można już nawet dyskutować. Tak przynajmniej wynika z wypowiedzi byłej minister, Anny Zalewskiej, dla Interii.

Barbara Nowak oświadczyła w Radiu Zet, że „absolutnie nie zgadza się”, aby „kogokolwiek do czegokolwiek przymuszać”. – Zwłaszcza, jeżeli mówimy o szczepionkach, które, tak jak wszyscy wiedzą, jeszcze nie są do końca stwierdzone konsekwencje stosowania tego eksperymentu – oznajmiła. Dodała jeszcze, że szczepienie to „wolna decyzja każdego wolnego człowieka” i nie chciała odpowiedzieć na pytanie, czy sama jest zaszczepiona.

Ta wypowiedź wywołała prawdziwą burzę, bo nie wszyscy zgadzają się z tym, że nie wolno ludzi zmuszać do szczepienia. Niektórzy, jak np. była minister edukacji, uważają, że o szczepieniu nie powinno się w ogóle dyskutować. Można jedynie zachęcać, albo nie mówić nic.

REKLAMA

– Każdy musi ponosić konsekwencje swoich słów, również tych nieodpowiedzialnych (…), a każda wypowiedź, która nie jest tą zachętą, ale próbą dyskusji na temat szczepienia, jest właśnie nieodpowiedzialna – tak na słowa kurator Barbary Nowak reaguje w rozmowie z Interią była minister edukacji Anna Zalewska.

Zalewska zasugerowała nawet, że minister edukacji, Przemysław Czarnek, powinien zwolnić kurator Nowak.

– Minister ma cały wachlarz instrumentów – od rozmowy, dyskusji, napomnienia, przeproszenia za słowa, pokazania, że ministerstwo ma inny pogląd, a kuratorium musi reprezentować pogląd ministerstwa, aż po oczywiście dymisję. To jednak zostawiam w rękach ministra Czarnka – powiedziała.

Źródło: Interia, NCzas, Radio Zet

REKLAMA