Wirus nie zaraża do 22. Maski, szpryc-certyfikaty i wysokie grzywny podczas „piątej fali”

Epidemia - zdjęcie ilustracyjne. / foto: pixabay
REKLAMA
Nowe koronarestrykcje zaczęły obowiązywać w sobotę w Rumunii w związku ze wzrostem liczby pozytywnych wyników testów na koronawirusa. Obowiązują m.in. nakaz noszenie masek w przestrzeniach publicznych i szpryc-certyfikaty. Nieprzestrzeganie zasad grozi grzywną w wysokości do 500 euro – podaje Associated Press.

Władze mają nadzieję na opanowanie gwałtownie rosnącej liczby pozytywnych wyników testów na obecność koronawirusa m.in. poprzez obowiązkowe noszenie masek w zamkniętych i otwartych przestrzeniach publicznych. Zwykłe maski tekstylne zostały zabronione.

Bary i restauracje mogą być otwarte tylko do godz. 22, a liczba gości ma być ograniczona do 50 lub 30 proc. miejsc, w zależności od wskaźnika infekcji na danym obszarze. W celu wejścia do lokalu wymagane jest okazanie certyfikatu szczepienia. To samo dotyczy wydarzeń sportowych, siłowni i kin. Jednocześnie skrócono okresy kwarantanny i izolacji.

REKLAMA

W połowie grudnia ubiegłego roku Rumunia notowała mniej niż tysiąc nowych infekcji dziennie, jednak w ostatnim tygodniu liczba przypadków wzrosła do około 6 tys. dziennie. To najwięcej od początku listopada.

Rumuński minister zdrowia Alexandru Rafila przekazał na konferencji prasowej w piątek, że Rumunia jest „już w piątej fali pandemii”, a Omikron już wkrótce stanie się dominującym wariantem koronawirusa w kraju.

Lekarz i statystyk opieki zdrowotnej Octavian Jurma, cytowany przez AP, uważa, że nowe obostrzenia epidemiczne są „głównie kosmetyczne” i porównał je do „podawania aspiryny pacjentowi chorującemu na nowotwór”.

– Te obostrzenia nigdy nie miały za zadanie ograniczenia pandemii, ale stworzenie iluzji, że (rząd) robi coś więcej niż w czasie fali zakażeń Deltą – ocenił Jurma. Według niego w Rumunii znów notowane będą rekordowe liczby hospitalizacji, przyjęć na oddziały intensywnej terapii i zgonów z powodu Covid-19.

Pod względem odsetka ludności zaszczepionej przeciw Covid-19 licząca ok. 19,5 mln mieszkańców Rumunia plasuje się w Unii Europejskiej na drugim miejscu od końca, za Bułgarią. Dotąd 40 proc. mieszkańców Rumunii zostało w pełni zaszprycowanych. Eksperci obwiniają za ten stan rzeczy „rozpowszechnianie dezinformacji”, brak zaufania wobec rządzących i nieefektywność państwowych szpryc-kampanii.

Źródło: PAP

REKLAMA