Wenezuelscy biskupi o rządach socjalistów. „Sytuacja jest dramatyczna”

Wenezuela Źródło: PAP
Wenezuela Źródło: PAP
REKLAMA
Wenezuelski episkopat opisuje, że gospodarka państwa, które od lat jest rządzone przez socjalistów, jest w opłakanym stanie.

Nowo wybrany przewodniczący wenezuelskiego episkopatu, abp Jesús González de Zárate, stwierdził, że sytuacja gospodarcza Wenezueli wciąż się pogarsza pod rządami socjalistów.

Episkopat przypomina, że Wenezuela była niegdyś najbogatszym państwem regionu, ale po dwudziestu latach rządów najpierw Hugo Cháveza, a potem Nicolása Maduro ze Zjednoczonej Partii Socjalistycznej Wenezueli, socjalistyczna ideologia zastąpiła normalne mechanizmy rynkowe. Kapłani wskazują również, że rząd narusza wolności obywateli.

REKLAMA

„Episkopat przypomina, że postępuje demontaż instytucji demokratycznych, ogromna większość obywateli żyje w ubóstwie, a sześć milionów Wenezuelczyków wyjechało z kraju. U podstaw działania władzy leży wola przekształcenia człowieka, stworzonego do wolności i odpowiedzialności, w wykonawcę poleceń bałwochwalczych ośrodków władzy” – relacjonuje serwis Vatican News.

Abp Jesús González de Zárate powiedział w wywiadzie dla Radia Watykańskiego, że reformy kolejnych socjalistycznych rządó nijak nie poprawiają sytuacji obywateli.

– Sytuacja w Wenezueli staje się coraz bardziej dramatyczna. Na obecne już wcześniej problemy natury społecznej, gospodarczej i politycznej nałożyły się trudności wynikające z pandemii. Ludzie coraz bardziej cierpią, narasta niezadowolenie i niepokój. W sposób szczególny uderza to w rodziny – powiedział kapłan.

– W tym kontekście Kościół wzywa wszystkich do odnowy naszego kraju, budując go na wartościach, które zawsze były fundamentem naszego społeczeństwa. Są to wartości ewangeliczne, solidarność, sprawiedliwość i wolność. Brak możliwości normalnego życia zmusił miliony naszych rodaków do opuszczenia kraju. Prowadzi to do poważnych kryzysów rodzinnych, ponieważ wyjeżdżają zazwyczaj ludzie dorośli, w wieku produkcyjnym, a na miejscu pozostają jedynie osoby starsze i dzieci w bardzo trudnej sytuacji – tłumaczy przewodniczący episkopatu.

Źródło: vaticannews.va

REKLAMA