Izrael. Duży szpital krytykuje panikę rządu z powodu Omikronu

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay (kolaż)
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay (kolaż)
REKLAMA
Centrum Medyczne Tel Awiw Sourasky (Centrum Medyczne Ichilov) krytykuje w mediach społecznościowych pandemiczną politykę izraelskiego rządu i panikę z powodu Omikronu. Na profilu Twitter szpitala czytamy, że nowa mutacja koronawirusa nie jest na tyle groźna, by trzeba było podejmować z jej powodu radykalne działania.

Wpis na profilu twitterowym szpitala przedstawiono, jako przekaz od prof. Idit Matot. Czytamy w nim, że „Omikron należy do rodziny koronawirusa”, ale „nie ma porównania z poprzednimi szczepami, które powodowały długotrwałą i ciężką chorobę” i problemy z oddychaniem.

„W rzeczywistości od miesiąca widzimy i rozumiemy, że Omikron jest wysoce zaraźliwy, ale ma minimalny potencjał uszkodzeń. Minimalny!” – czytamy.

REKLAMA

Centrum informuje, że w ich placówce nie ma pacjentów z Omikronem pod respiratorami. Do respiratorów podpięci są pacjenci z grypą oddechową, która „nie ma PR-u, ale zabija!”.

Szpital informuje, że w placówce znajdują się obecnie pacjenci z koronawirusem, ale w większości nie wylądowali oni w szpitalu przez COVID. Są to ofiary wypadków, innych infekcji itd. itp.

Placówka krytykuje więc strasznie przez media ilością osób z koronawirusem, które są w szpitalach i całą panikę wywoływaną z powodu wariantu Omikron.

„Niestety, zamiast odpowiednio potraktować ten szczep, jak powiedzieliśmy odporność, ludzie są zmuszani do więzienia w swoich domach i de facto jesteśmy w rodzaju zamknięcia, a państwo jest na skraju upadku” – czytamy.

Szpital pochyla się także nad sytuacją dzieci. „Okradamy je z dzieciństwa, rozwoju, nauki, a także obdarzamy lękami, zaburzeniami psychicznymi i regresją” – uważają.

Centrum krytykuje politykę izolacji i twierdzi, że po Izraelu i tak chodzi ogromna populacja osób z Omikronem, które nie mają żadnych objawów.

Szpital apeluje, by ci, którzy gorzej się czują po prostu zostawali w domach (z własnej woli) i nosili maski, a życie powinno toczyć się normalnie, bo nie ma powodów do tak wielkiej paniki.

Źródło: Twitter

REKLAMA