
Czołowa brazylijska kolarka, Mariana Merlo, zmarła nagle w wieku 27 lat. Sportsmenka była w dobrej kondycji. Dwa dni przed śmiercią miała bronić tytułu mistrzyni stanu.
Merlo, aktualna mistrzyni stanu w kolarstwie górskim poczuła się źle w piątek 14 stycznia i została zabrana do szpitala, gdzie niestety zmarła. Nie ujawniono żadnych szczegółów – nie wiadomo, co spowodowało jej nagłą śmierć.
Kolarka była w bardzo dobrej kondycji. Miała obronić mistrzowski tytuł w niedzielę 16 stycznia.
Ana Paula Merlo, siostra Mariany, poinformowała lokalne media, że młoda sportsmenka była na wsi, kiedy poczuła ból po południu i została zabrana do szpitala Sílvio Avidos w Colatina.
W brazylijskich mediach kolarka była nazywana „objawieniem”, a fani kolarstwa górskiego wiązali z nią wielkie nadzieje. Gdyby nie nagła i niespodziewana śmierć, to Merlo na pewno zdobyłaby dla Brazylii wiele medali na konkursach kolarskich.
Media nie potrafią dojść do tego, co mogło spowodować nagły zgon u dbającej o swoje zdrowie i regularnie trenującej sportsmenki.
To już kolejna dziwna śmierć sportowca. Zgony i problemy zdrowotne są ostatnio plagą w świecie sportu, o czym pisaliśmy:
Omdlenia, duszności, zawały i ZGONY. W świecie sportu dzieje się coś złego
Źródło: euroweekleynews.com