Wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski odchodzi z resortu zarządzanego przez Adama Niedzielskiego.
Zanim oficjalnie ogłoszono odejście Gadomskiego z rządu, krążyły już o tym plotki.
Bartosz Arłukowicz z KO podał tę informację jako pierwszy i stwierdził, że „rozpoczęła się ucieczka z tonącego statku”.
Z kolei wg ustaleń Onetu, Gadomski był już zmęczony pracą w resorcie Niedzielskiego i od jakiegoś czasu zgłaszał chęć odejścia. Wreszcie dopiął swego.
Gdy o dymisji wiceministra zaczęło być coraz głośniej, potwierdził to oficjalnie Niedzielski, który wydał następujący komunikat:
„Serdeczne podziękowania za ponad 3 lata pracy na rzecz Ministerstwa Zdrowia ministra Sławomira Gadomskiego. Z 31 stycznia kończy swoją misję, pozostawiając istotne efekty swojej pracy, choćby Krajową Sieć Onkologiczną. Nadal jednak będziemy współpracować na rzecz polskiej ochrony zdrowia” – napisał zgodnie ze sztuką PR-u Niedzielski lub ktoś, kto się za Niedzielskiego podpisał.
Gadomski wiceministrem zdrowia był od 5 czerwca 2018 roku. Odpowiedzialny był przede wszystkim za nadzór i koordynację resortu w zakresie kompleksowej reformy polskiej onkologii.
Do jego zadań w ministerstwie należało także m.in. inicjowanie, koordynowanie i nadzorowanie zadań wykonywaniach przez liczne departamenty: Departament Budżetu i Finansów, Departament Nadzoru i Kontroli oraz Departament Oceny Inwestycji. Nadzorował też wszystkie inwestycje MZ oraz podległe resortowi instytuty.