ING Bank Śląski SA przyznaje, że planuje wprowadzić w swoich salonach czytniki kodów QR, które umożliwią segregowanie pracowników i klientów na zaszczepionych oraz ozdrowieńców i na niezaszczepionych.
Informacja została ujawniona w wymianie zdań pomiędzy użytkownikiem Twittera, który komentował nagranie z Włoch a oficjalnym profilem ING Polska.
Internauta skomentował filmik, na którym widać segregację sanitarną we Włoszech, gdzie niezaszczepieni nie mogą pójść m.in. do banku lub na pocztę, czyli do miejsc, w których załatwia się najważniejsze sprawunki.
– U nas ING montuje już czytniki. Prawda ING Polska? „Tylko dla pracowników”. Samo w sobie jest dyskryminacja a potem się czytnik „przesunie” – napisał użytkownik o nicku Beast from East.
Oznaczony profilu banku odpowiedział internaucie potwierdzając to, co napisał.
– Tak, planujemy wprowadzić skanery kodów QR, które pozwolą wejść do budynku nie tylko zaszczepionym pracownikom, ale także ozdrowieńcom lub osobom czasowo po teście – informuje profil banku z siedzibą w Katowicach.
– Chcemy w ten sposób zminimalizować ryzyko powstania dużych ognisk chorobowych – twierdzi bank.
Wpis skomentowało wielu klientów banku, którzy zauważają, że takich utrudnień w dostępie do bankowości nie było w umowie i zapowiadają rezygnację z usług banku.
Tak, planujemy wprowadzić skanery kodów QR, które pozwolą wejść do budynku nie tylko zaszczepionym pracownikom, ale także ozdrowieńcom lub osobom czasowo po teście.
Chcemy w ten sposób zminimalizować ryzyko powstania dużych ognisk chorobowych.— ING Polska (@ING__Polska) January 22, 2022