Nie tylko Djoković! Wicemistrz świata w biathlonie rezygnuje z igrzysk przez obowiązkową szprycę

Klemen Bauer/Fot. Instagram/klemenbauer
Klemen Bauer/Fot. Instagram/klemenbauer
REKLAMA
Wicemistrz świata w biathlonie, Słoweniec Klemen Bauer, poinformował, że nie weźmie udziału w nadchodzących zimowych igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Przyczyną takiej decyzji jest wymóg obowiązkowej szprycy.

Wicemistrz świata w sztafecie mieszanej z 2012 roku nie pojedzie do Pekinu walczyć o medal olimpijski, mimo że uzyskał kwalifikację do igrzysk. Organizatorzy zarządzili bowiem obowiązkową szprycę dla wszystkich sportowców. Bauer, podobnie jak Novak Djoković, konsekwentnie odmawia przyjęcia preparatu.

– Chciałem jechać na igrzyska i do końca wierzyłem, że szczepienie nie będzie warunkiem uczestnictwa. Kiedy w październiku okazało się, że jest inaczej, długo myślałem nad tym, co zrobić. To była jedna z najtrudniejszych decyzji w moim życiu – mówił Słoweniec.

REKLAMA

Sportowiec swoją postawę wyjaśnił w poście na Instagramie. „Podjęcie decyzji, która uniemożliwia ci robienie tego, co kochasz, robisz najlepiej i co naznaczyło cię na ponad połowę twojego życia, nie jest łatwe” – napisał.

Jak podkreślał Klemen Bauer, jako sportowiec przez wiele lat zajmujący miejsce w czołówce szczególnie szanuje swoje ciało i zdrowie. Dodał też, że „nigdy nie bierze wszystkiego, co jest mu dane, za pewnik”.

„Jestem wdzięczny za każdy oddech i każdy ruch, który wykonuję. Zawsze zwracałem uwagę na to, co dzieje się z moim ciałem podczas treningów, zawodów i innych stresujących wysiłków. Nie jest mi obojętne, co wkładam do mojego ciała i jak ono na wszystko reaguje, dlatego mam dużo zaufania do własnego systemu immunologicznego i wierzę w naturalną odporność. Jednak w żadnym wypadku nie jestem gotowy, w nieznany, niesprawdzony sposób, niepotrzebnie ingerować w swój organizm” – wyjaśnił.

„Szczerze i mocno szanuję decyzję każdego człowieka, tak jak ja sam, z pełną odpowiedzialnością przyjmuję konsekwencje własnej decyzji” – zaznaczył.

Pod wpisem pojawiło się wiele pozytywnych reakcji i gratulacji.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Klemen Bauer (@klemenbauer)

Z decyzji Bauera kpią słoweńscy dziennikarze z portalu Dnevnik.si. W ironicznym tonie skomentowali jego sprzeciw wobec obowiązkowej szprycy.

„Podobno (Djoković – przyp. red.) już poważnie myśli o turnieju nieszczepionych pod marką Nole Tour. Może być mile widziany w krajach, które nasz prezydent lubi określać jako mające komunistyczną przeszłość i które wciąż mają problemy ze szczepieniami z powodu złych komunistów. Cóż, jeśli się pospieszy i zorganizuje pierwszy z serii turniejów podczas zimowych igrzysk olimpijskich, będzie mógł do niego dołączyć również nasz biathlonista Klemen Bauer, który nie pojedzie do Pekinu. Mają przynajmniej jedną wspólną cechę” – grzmieli na łamach swojego portalu.

Prezydent Serbii MOCNO o sprawie Djokovicia. „Może wrócić do swojego kraju z podniesioną głową”

Źródła: Onet/Instagram/NCzas

REKLAMA