Potrójnie zaszczprycowany Wałęsa o szczepionkach: „Uzależniają jak narkotyki”

Lech Wałęsa. Foto: PAP
Lech Wałęsa. Foto: PAP
REKLAMA
Potrójnie zaszczepiony Lech Wałęsa poinformował, że choruje na COVID-19, a infekcję przechodzi dość ciężko. Wałęsa napisał też w swoich mediach społecznościowych, że jest za obowiązkiem szczepień. Argumentacja, której używa, nie jest jednak specjalnie zachęcająca.

– Nie mogę uwierzyć!!!! 3 razy zaszczepiony, pobrane 3 wymazy, jestem zainfekowany – pisał ostatnio w swoich mediach społecznościowych były prezydent, Lech Wałęsa.

Noblista przechodzi zakażenie wyjątkowo ciężko, a swoje objawy szczegółowo opisał obserwującym go internautom.

REKLAMA

Pisaliśmy o tym szerzej: Lech Wałęsa z covidem. „Nie mogę uwierzyć!!! 3 razy zaszczepiony”. Były prezydent opisuje poważne objawy

Były prezydent znów dodał wpis na Facebooku. Tym razem pisze, że jest „za koniecznością szczepienia prawie przymusowego”. Jego argumenty – porównuje szczepienia do narkotyków – są jednak mało zachęcające.

Cały wpis (pisownia oryginalna):

24 01 2022

Jestem za koniecznością szczepienia prawie przymusowego.

Szczepienia dziś, moim amatorskim zdaniem.
Uzależniają jak, narkotyki na dalsze przyjmowanie, powodują łagodniejsze chorowanie, ale nie wykluczają możliwości zainfekowania i to należy poprawić w szczepionkach.

Dużo polubień zyskał wpis internauty, który odpowiedział byłemu prezydentowi:

– Może mi to ktoś logicznie wytłumaczyć, dlaczego w temacie szczepień ktokolwiek miałby wysłuchiwać opinii elektryka? 🤯 Rozumiem, jak wypowiadają się o tym profesorowie, lekarze, chemicy, czy farmaceuci – mają doświadczenie i wiedzę w tym zakresie. Głos ekspercki Wałęsy przydałby się w sprawie żarówki, która nie świeci albo gniazdka z przebiciem, a nie szczepienia 🤷🏻‍♂️ – napisał.

REKLAMA