Zachód podejmuje rozmowy z talibami

Talibowie w Afganistanie. Foto: PAP/EPA/BANARAS KHAN
Talibowie w Afganistanie. Foto: PAP/EPA/BANARAS KHAN
REKLAMA
Delegacja talibów przyjechała do Norwegii na rozmowy z przedstawicielami UE i USA. Tematami mają być „prawa człowieka i kryzys humanitarny w Afganistanie”. Zachód zastrzega, że podjęcie dialogu nie oznacza „legitymizacji ani uznania” rządu talibów.

Taką opinię wyraziła szefowa norweskiej dyplomacji Anniken Huitfeldt (Partia Pracy). Jednak po raz pierwszy od powrotu do władzy w Afganistanie, delegacja talibów pod wodzą ministra spraw zagranicznych Amira Khana Mutaqqi jest przyjmowana przez przedstawicieli Zachodu.

Rozmowy zaplanowano na trzy dni. Departament Stanu USA chce rozmawiać o „prawach kobiet”, ale kontekst wydaje się szerszy. Talibowie krok po kroku, chcą zalegitymizować swoje rządy, a dodatkowo odblokować zamrożone na Zachodzie pieniądze.

REKLAMA

Rzecznik ich rządu mówił, że rozmowy w Norwegii mają „zmienić wojenną atmosferę w pokojową sytuację”. , według rzecznika islamistycznego rządu. Na razie żaden reprezentowany kraj nie uznał oficjalnie rządu talibów, a te wymiany nie stanowią „legitymizacji ani uznania”, przekonywała szefowa norweskiej dyplomacji Anniken Huitfeldt.

Rozpoczęte w niedzielę rozmowy mają się zakończyć 25 stycznia. Talibska delegacja zaczęła od spotkania za zamkniętymi drzwiami z… działaczami feministycznymi i dziennikarzami w hotelu Soria Moria w pobliżu Oslo. Jedna z aktywistek feministycznych, Jamila Afghani, mówiła o „pozytywnym spotkaniu w celu przełamania lodów”…

„Talibowie wykazali się dobrą wolą” – powiedziała. „Zobaczmy, czy za słowami pójdą czyny” – dodała. Uczestnicy podkreślali, że „wszyscy Afgańczycy muszą współpracować na rzecz poprawy politycznej, gospodarczej i bezpieczeństwa w kraju”.

Źródło: AFP

REKLAMA