Policjanci z Suwałk zatrzymali trzech mężczyzn oskarżonych o kradzież z włamaniem do plebanii. Akcja była o tyle bezczelna, że miała miejsce w trakcie trwania Mszy Świętej.
Złodzieje włamali się do budynku plebanii przez okno. Ich plan był wyjątkowo bezczelny – ograbili plebanię w czasie trwania Mszy Świętej. Ukradli pieniądze, naczynia liturgiczne i portfel proboszcza.
Pokrzywdzony kapłan wycenia straty na około 23 tysiące złotych.
Policja dość szybko wpadła na trop sprawców. Poszlaki doprowadziły śledczych do mieszkania w Suwałkach, które wspólnie wynajmowało dwóch mężczyzn.
Złodzieje byli zszokowani, że policji udało się ich odnaleźć. Jeden ze złodziei, 33-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego, chciał zmylić śledczych i zamiast swoich danych, podał dane brata.
Trzeciego ze złodziei odnaleziono w środę na terenie gminy Rutka-Tartka. 26-latek, znany recydywista, schował się w piwnicy, a zejście do niej przykrył dywanem.
Nie zmylił tym jednak policjantów, którzy bez problemu odkryli jego kryjówkę.
Włamanie do plebanii na Suwalszczyźnie to już kolejny atak na kościół w Polsce w ostatnim czasie. Nie tak dawno ze kościoła w Kępnie skradziono kielich mszalny warty kilka tysięcy złotych. Sprawca nie próbował go jednak sprzedać, tylko zbezcześcił go, wyrzucają naczynie do śmietnika.
Źródło: podlaska.policja.gov.pl, kempno.policja.gov.pl