COVIDOWY AMOK. Koronarestrykcje mogą być utrzymane do 2024 roku

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay
REKLAMA
Hongkong może utrzymać surowe restrykcje covidowe do 2024 roku, co niesie ryzyko ucieczki zagranicznych firm i pracowników oraz zagraża roli miasta jako hubu finansowego – oceniła Izba Handlowa UE w Hongkongu w projekcie raportu, opisywanym w środę przez Agencję Reutera.

Ograniczona skuteczność chińskich szczepionek przeciw Covid-19 zmusza władze Chin do utrzymywania surowych ograniczeń dotyczących podróży – oceniono w projekcie, do którego dotarła agencja, a który nie został upubliczniony. Izba UE nie odpowiedziała na prośbę o komentarz.

Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest, że Hongkong nie otworzy się, dopóki w zamieszkanych przez 1,4 mld ludzi Chinach nie zostanie wdrożona szczepionka mRNA, a to nie nastąpi najpewniej do końca 2023 roku lub początku 2024 roku – oceniono w projekcie.

REKLAMA

Taka sytuacja niesie ryzyko powstania „efektu kaskadowego” i masowego opuszczania Hongkongu przez zagraniczne firmy.

„Spodziewamy się exodusu obcokrajowców, prawdopodobnie największego, jaki miał miejsce w Hongkongu oraz jednego z największych w ujęciu bezwzględnym w jakimkolwiek mieście w tym regionie w niedawnej historii” – napisano.

Hongkong uznawany jest za jedno z miejsc, które w 2021 roku najskuteczniej utrzymywały pandemię pod kontrolą, ale z powodu ograniczeń podróży i powracających lockdownów była brytyjska kolonia stała się również jednym z najbardziej odizolowanych obszarów świata, co doprowadziło do ucieczki pracowników – zauważa Agencja Reutera.

Autorzy projektu raportu Izby Handlowej UE ocenili, że w takim wypadku ponadnarodowe korporacje na coraz większą skalę przenosiłyby zespoły zajmujące się rynkiem chińskim do Chin kontynentalnych, a pozostałe zespoły azjatyckie – do Singapuru lub Seulu. Hongkong mógłby utracić swoje atuty jako międzynarodowy hub biznesowy i potencjał w ramach chińskiej gospodarki. Ucieczka zagranicznych pracowników podkopałaby również „potencjał do utrzymywania światowej klasy uniwersytetów” – napisano.

Źródło: PAP

REKLAMA