
Burmistrz gminy Mosina Przemysław Mieloch zaapelował do premiera Mateusza Morawieckiego, aby wycofał się z aktualnej polityki covidowej. Ujawnił, że – zanim wprowadzono odgórną naukę zdalną – niektóre szkoły w gminie przechodziły na zdalne nauczanie przez zakażonych zaszczepionych nauczycieli.
Burmistrz Mieloch w specjalnym piśmie adresowanym do premiera Morawieckiego zaapelował, aby nie dzielić Polaków na lepszych (zaszczepionych) i gorszych (niezaszczepionych). Aby nie dawać specjalnych praw i przywilejów zaszczepionym, gdyż – jego zdaniem – nie ma to uzasadnienia w epidemicznych danych. Krótko mówiąc – by skończyć z sanitarną dyskryminacją.
Jako jeden z przykładów podał przejście na naukę zdalną w jednej ze szkół w gminie Mosina.
– Osoby zaszczepione również chorują. W gminie Mosina jesienią była zawieszona nauka stacjonarna w trzech szkołach, przy czym w jednej z nich, uczniowie byli na kwarantannie, bo sześciu nauczycieli zachorowało, z czego pięciu nauczycieli było zaszczepionych. Fakt, że nauczyciele byli zaszczepieni, nie zablokował szkoły na przejście w tryb pracy zdalnej – ujawnia Mieloch.
– Uważam, że niezasadne jest przymuszanie nauczycieli do szczepień, skoro zaszczepieni nauczyciele również powodują kwarantanny wśród uczniów – dodaje.
W dalszej części wypowiedzi Mieloch podaje argumenty, z którymi media głównego nurtu i piewcy jedynej słusznej covidowej narracji walczą od dłuższego czasu.
– Nikt nie zna tak naprawdę do końca skutków szczepień. Pfizer bada skutki szczepień do końca 2023 roku. Można zauważyć korelację między ilością szczepień, a ilością teraz zachorowań. Nie wiem z czego to wynika, że im więcej szczepień jest w państwach Zachodu, tym więcej jest teraz zachorowań – powiedział Mieloch.
– Jako naród powinniśmy stanąć wszyscy razem, ramię w ramię, i wspólnie stawić czoła wyzwaniom, jakie czekają nas w tym roku – podsumował kilkuminutowe wystąpienie burmistrz Mosiny (dostępne na końcu artykułu).
W oficjalnym piśmie kierowanym do Morawieckiego burmistrz Mosiny zawarł dziewięć podpunktów. Oto one:
- osoby zaszczepione chorują
- nie są znane skutki szczepień
- doświadczenia innych państw
- obostrzenia nie hamują transmisji
- czerpanie z doświadczeń państw Zachodu
- COVID-19 jak grypa
- uwolnienie leczenia
- uwolnienie leków
- niepokojące przykłady
Pełna treść pisma poniżej (dostępne także na stronie mosina.pl).





