Michał M., szerzej znany jako raper Mata, w czwartek wieczorem został zatrzymany za posiadanie marihuany – podaje radio RMF FM.
Do zatrzymania doszło 27 stycznia tuż przed północą na warszawskim Mokotowie.
Jak relacjonuje RMF FM, dwóch młodych mężczyzn na widok radiowozu miało zacząć się podejrzanie zachowywać. Policjanci zatrzymali ich więc do kontroli.
Ci od razu przyznali, że posiadają przy sobie niedozwolone prawnie substancje. To najprawdopodobniej marihuana.
Mata miał mieć przy sobie 1,5 grama suszu, a jego kolega – 0,5 grama.
Raper i jego kolega noc spędzili w policyjnym areszcie. Jeszcze w piątek mają usłyszeć zarzuty nielegalnego posiadania narkotyków. Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.
Mata to syn znanego prawnika i gorącego zwolennika tzw. totalnej opozycji, Marcina Matczaka.
Co ciekawe, także wczoraj, ok. trzy godziny przed zatrzymaniem Maty, Matczak poinformował na Twitterze o telefonie do niego z informacją, że syn nie żyje. Z podobną akcją kilka dni wcześniej do czynienia miał także były szef CBA, Paweł Wojtunik.
Dziś około 21.00 dostałem telefon z numeru 800 808 808 (infolinia CBA) z informacją, że mój syn nie żyje. Oczywiście Michałowi nic nie jest. Po krótkim zdenerwowaniu tym telefonem uznałem, że jest on dobrym powodem, by nadal robić to, co dotychczas, tylko bardziej. pic.twitter.com/brggIaUijj
— Marcin Matczak (@wsamraz) January 27, 2022