Rosyjska marynarka wojenna przeprowadzi ćwiczenia niedaleko wybrzeży Irlandii. Moskwa chce zapewne pokazać swoistą symetrię wobec swoich „obaw” związanych z prozachodnim kursem Ukrainy.
Ćwiczenia rosyjskiej floty potrwają od 1 do 5 lutego i będą miały miejsce na Oceanie Atlantyckim, około 200 kilometrów na południowy zachód od Irlandii. Wzbudziły jednak protesty irlandzkich rybaków, którzy obawiali się ograniczenia strefy swoich połowów.
Irlandzkiego Stowarzyszenie Przetwórców i Eksporterów Ryb (IFPEA) przeprowadziło w związku z tym rozmowy z ambasadorem Rosji w Dublinie Jurijem Fiłatowem. Podano, że osiągnięto „uczciwe porozumienie”.
Ambasador Rosji był podobno „bardzo dobrze poinformowany o trudnościach związanych z irlandzkim rybołówstwem” i zapewnił, że „ze strony rosyjskiej marynarki wojennej nie ma zamiaru, aby przeszkadzać irlandzkim rybakom”.
Rybacy uzgodnili z ambasadą Rosji strefę buforową. Wcześniej, irlandzcy rybacy planowali zakłócić ćwiczenia rosyjskich okrętów wojennych.
Szczegóły porozumienia wymagają jeszcze zatwierdzenia przez rząd w Moskwie, ale strefa miałaby być elastyczna, a odległość pomiędzy irlandzkimi kutrami a rosyjskimi okrętami wahałaby się między 60 a 80 km.
Źródło: AFP/ Le Figaro/ PAP
